– Unia Europejska dąży do wprowadzenia wspólnego rynku energii, bo to gwarancja bezpieczeństwa energetycznego. Najbliższy rok może być czasem zmiany myślenia o energetyce – rozpoczął dwunaste spotkanie poświęcone tematyce rynku energii Adam Grzeszczuk, prezes firmy BMP, organizator konferencji.

– Jesteśmy zainteresowani tą konferencją, bo jako samorząd uczestniczymy w inicjatywach mających na celu obniżenie kosztów przez efektywne zarządzanie energią – przyznał Andrzej Świątek, doradca burmistrz Czeladzi, którzy przywitał uczestników konferencji w imieniu gospodarza terytorialnego.

– Jest takie powiedzenie: Obyś w ciekawych czasach żył. Jest to przekleństwo aktualne, gdy patrzymy na współczesny rynek energii – rozpoczął swoją wypowiedź Adam Witek, prezes zarządu Energetyka Sp. z.o.o., Grupa Kapitałowa KGHM Polska Miedź S.A., który przywitał zgromadzonych w imieniu Gospodarza Honorowego, a następnie wygłosił pierwszy z tegorocznych referatów. – W Unii Europejskiej spadło zużycie energii, w Polsce wzrosło, ale trzeba pamiętać, że jeszcze nie dogoniliśmy Europy, jeśli popatrzymy na zużycie energii w przełożeniu na mieszkańca  – mówił. – Jeżeli chodzi o efektywność energetyczną, nie ma firmy, która nie podejmowałaby w tym zakresie działań, bo to gwarantuje konkurencyjność – kontynuował wystąpienie, nie ukrywając, że martwi go ciągły brak mocnych podstaw prawnych w postaci ustawy o OZE czy tzw. trójpaku, i krytykując poczynania Unii Europejskiej: – W końcu dojdzie do sytuacji, że Unia Europejska będzie miejscem do zwiedzania zabytków, a przemysł będzie poza nią – stwierdził.