Janusz Lewandowski: zawsze zaostrzanie norm zwiększa efektywność
Na pytanie jak sprostać normom emisyjnym, nie zmniejszając efektywności wytwarzania odpowiada prof. Janusz Lewandowski.

Pierwsza, „przychodząca do głowy” odpowiedź jest oczywista – to jest niemożliwe. Wszystkie technologie oczyszczające spaliny wymagają dostarczania energii, a tym samym zmniejszają sprawność wytwarzania. Jeżeli zatem przez efektywność rozumiemy sprawność, to odpowiedź jest krótka i oczywista. Coraz częściej jednak inaczej rozumie się efektywność. Jeżeli za efektywną uznamy technologię, która minimalizuje oddziaływanie na środowisko, to mamy także odpowiedź oczywistą; zawsze zaostrzanie norm zwiększa efektywność. Ale takie działania kosztują. Im ostrzejsze normy, tym wyższe koszty oczyszczania spalin. Wyższe są koszty bezpośrednie wytwarzania. Efektywne – znaczy drogie? Trudno się z tym zgodzić. Jak zatem w rozważanym przypadku zdefiniować pojęcie efektywności? Wydaje się, że odpowiedź daje pojęcie kosztów zewnętrznych, tj. kosztów, które nie są bezpośrednio przenoszone w koszty energii, a ponoszone przez społeczeństwo i gospodarkę w związku z odziaływaniem energetyki na środowisko. Należy przyjąć, że efektywne wytwarzanie to stosowanie technologii oczyszczania spalin pozwalających ograniczać emisję przy kosztach niższych niż zewnętrzne.