Nikt nie wyznaczy dokładnie tego, gdzie jest dział wodny. Jeśli znajdujemy się pomiędzy dwoma wielkimi rzekami, takimi jak Wisła i Odra, trudno powiedzieć gdzie jest ten  dział. Natomiast bez problemu orientujemy się w pewnym momencie, czy znajdujemy się w zlewni jednej czy drugiej rzeki. Sadzę, że jeśli chodzi o politykę energetyczna, to jesteśmy już po drugiej stronie działu, przegapiliśmy niestety moment jego przejścia. Musimy przyjąć ten fakt do wiadomości, gdyż inaczej planuje się politykę, kiedy miejsce i kierunek  jest znany, a inaczej kiedy nie mamy tej wiedzy.

Problem węgla

Mówiąc dzisiaj o przedsiębiorstwie opartym o węgiel, musimy pamiętać o przede wszystkim o węglu. Tu zaczyna się łańcuch i tu znajduje się główny ciężar problemów sektora paliwowo-energetycznego. Przedsiębiorstwa energetyczne dadzą sobie radę, bo muszą. Gorzej jest z górnictwem. Problem węgla pokazuje nam przede wszystkim  słabości podejmowania strategicznych decyzji w Polsce, gdzie trzeba odważnie przyjąć podstawowe założenia i przesłanki decyzji. Moim zdaniem możemy przyjąć, że :

• W świetle antywęglowej polityki Unii Europejskiej substytucja węgla kamiennego  w polskiej energetyce nastąpi, ale stopniowo i w dłuższej perspektywie, którą musimy wyznaczyć.
• Nowe polskie  bloki na węgiel kamienny mocach ok. 1000 MW  na parametry nadkrytyczne będą pracować nie więcej niż 4 do 4,5 tys. godz./rok, co stawia pod znakiem zapytania ich rentowność i zamyka drogę do budowy następnych tego typu bloków.
•  Stare bloki na węgiel kamienny – głównie o mocy 200 MW  zostaną  wyłączonego końca lat dwudziestych, co wymusza podjęcia decyzji o ich  substytucji. Reforma górnictwa i wytwarzania energii elektrycznej w Polsce musi nadejść w tej perspektywie czasowej.

Kopalnie do grup energetycznych

Obecnie nie ma dla nas dobrego wyjścia - musimy wybrać mniejsze zło i zrobić porządek w sektorze paliwowo – energetycznym  raz a dobrze. Jako energetycy powinniśmy angażować się i  mieć wpływ  na to,  co dzieje się z polskim górnictwem. Problem jest mocno  polityczny i społeczny, trudny i poważny. Jeśli chodzi o kopalnie, które miałyby wejść w struktury grup energetycznych, to istotnym pozytywnym aspektem takiego posunięcie byłoby przecięcie pasożytniczych i często patologicznych  więzi i układów  górnictwa z otoczeniem biznesowym oraz narzucenie wyższych w energetyce standardów zarzadzania spółkami. Natomiast niedopuszczalne jest kapitałowe wejście spółek energetycznych w górnictwo. Równocześnie trzeba podporządkować cykl redukcji wydobycia i kosztów w górnictwie  węgla kamiennego  wymogom konkurencyjnego rynku energii.

Wypowiedź pochodzi z Kongresu Energia21

Fot. Adam Ciereszko