Partner serwisu
04 listopada 2019

PGE GiEK DLA ŚRODOWISKA – czyli emisje pod specjalnym nadzorem

Kategoria: Artykuły z czasopisma

Wizjonerzy i prekursorzy

Jednak znacznie wcześniej Elektrownia Bełchatów okazała się prekursorem w innej dziedzinie. Już w latach 90., na długo przed wprowadzeniem uregulowań prawnych, które dotyczą wymagań emisyjnych w zakresie dwutlenku siarki, wybudowała instalację odsiarczania spalin (IOS). To był pierwszy w polskiej energetyce program redukcji dwutlenku siatki realizowany przez elektrownię zawodową. W 1994 r. w elektrowni oddano do użytku pierwszy IOS, a zakład stał się prekursorem tego typu instalacji.

– Począwszy od lat 90. możemy pochwalić się redukcją emisji SO2 w Elektrowni Bełchatów na  poziomie 89 proc. Zastosowano tutaj najpopularniejszą i najbardziej skuteczną w polskiej energetyce metodę odsiarczania mokrą wapienno-gipsową. Produkowany w elektrowni gips jest pełnowartościowym produktem handlowym porównywalnym z gipsem naturalnym i powszechnie wykorzystywanym w sektorze budowlanym – zauważa Marek Ciapała, wiceprezes ds. wytwarzania PGE GiEK.  

Konkluzje BAT – kolejne kroki

Zegar bije, a spełnienie rygorystycznych norm wskazanych w konkluzjach BAT wymaga ogromnych nakładów finansowych. Dlatego PGE GiEK przygotowała zadania inwestycyjne, poprzedzając je szczegółowymi analizami technicznymi. – W efekcie udało nam się opracować programy, które gwarantują spełnienie norm wskazanych w unijnych przepisach. Trzeźwa ocena otoczenia prawno-regulacyjnego, podejmowanie wyprzedzających działań dla dalszej redukcji emisji zanieczyszczeń z użyciem dostępnych na rynku technologii, jak również własnych pionierskich technologii wypracowanych podczas długotrwałych prac badawczo-rozwojowych przynoszą dzisiaj rezultaty – mówi Robert Ostrowski.

Kolejnym przykładem zastosowania innowacyjnych i wizjonerskich rozwiązań prośrodowiskowych jest Elektrownia Turów z unikatową i jedyną w Polsce instalacją mokrego odsiarczania spalin współpracującą z blokami fluidalnymi. – Instalacja gwarantuje głęboką redukcję emisji SO2 oraz wspomaga redukcję innych substancji, np. pyłów i metali ciężkich. Wpływa to na poprawę jakości powietrza i innych komponentów środowiska naturalnego w południowo-zachodniej części Polski. Realizacja zadania przyczyniła się także do ograniczenia oddziaływania transgranicznego, co ma duże znaczenie ze względu na położenie Elektrowni Turów u zbiegu granic Polski, Czech i Niemiec – przekonuje Dariusz Czuk, dyrektor Elektrowni Turów. 

W realizowanej obecnie inwestycji w nowe moce – budowie bloku energetycznego o mocy 496 MW brutto – zastosowano najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne. – To nam gwarantuje wysoką sprawność produkcji energii elektrycznej oraz pozwala na pełne i efektywne wykorzystanie zasobów węgla brunatnego w złożu Kopalni Węgla Brunatnego Turów, z jednoczesnym zachowaniem wszystkich standardów ekologicznych. Nowy blok będzie spełniać surowe normy ochrony środowiska. Jego emisja SO2 w porównaniu z wyłączonymi blokami nr 8, 9 i 10 zmniejszy się prawie 20-krotnie, a emisja pyłów około 10-krotnie – podaje Norbert Grudzień.

Równolegle elektrownia prowadzi gruntowną modernizację bloków 1-3, która wydłuży żywotność tych jednostek wytwórczych o minimum 20 lat, zwiększy ich moc z 235 MW do 250 MW, a także poprawi ich sprawność i dyspozycyjność. Realizacja projektu spowoduje także znaczne zmniejszenie emisji tlenków azotu, dwutlenku siarki i pyłu. W zakresie dostosowania do konkluzji BAT w Elektrowni Turów prowadzone są zadania inwestycyjne – modernizacja oczyszczalni ścieków, zabudowa instalacji do redukcji HG, modernizacja instalacji SNCR, zabudowa monitoringu emisji rtęci oraz poprawa efektywności pracy elektrofiltrów na blokach 4-6.

Pomorze Zachodnie: ZEDO z miliardowym programem inwestycyjnym

Na Pomorzu Zachodnim największym zakładem produkującym energię elektryczną jest Zespół Elektrowni Dolna Odra, w skład którego wchodzą opalane węglem kamiennym: Elektrownia Dolna Odra i Elektrownia Pomorzany oraz Elektrownia Szczecin, w której spalana jest wyłącznie biomasa. – Aby zapewnić bezpieczeństwo energetyczne regionu i pewną przyszłość tego największego na Pomorzu Zachodnim zakładu produkującego energię elektryczną i cieplną, niezbędna jest modernizacja istniejących jednostek. Bloki nr 5-8 w Elektrowni Dolna Odra muszą zostać dostosowane do unijnych wymagań ekologicznych. Na modernizację tych jednostek planujemy przeznaczyć prawie 235 mln zł. W ramach tej kwoty wyposażymy bloki 5-8 w katalityczne instalacje odazotowania spalin, zmodernizujemy instalację odsiarczania spalin na blokach  7 i 8 oraz oczyszczalnię ścieków, wybudujemy instalację do redukcji Hg, dostosujemy również monitoring emisji do nowych wymagań. Niewiele mniej środków – ok. 220 mln zł, przeznaczyliśmy na dostosowanie do konkluzji BAT Elektrowni Pomorzany – wylicza Piotr Litwin, dyrektor Zespołu Elektrowni Dolna Odra.

W Elektrowni Pomorzany realizowany jest program inwestycyjny, w ramach którego wybudowano już katalityczną instalację odazotowania spalin, wykonano szereg zadań modernizacyjno-odtworzeniowych, a w trakcie realizacji jest  budowa instalacji odsiarczania spalin. Realizacja zadań ujętych w programie obniży emisję pyłu i siarki o ponad 90 procent, a tlenków azotu o 80 procent. W konsekwencji istotnie poprawi się jakość powietrza w Szczecinie, a zakład zagwarantuje zaopatrzenie miasta w ciepło na kolejne dekady.

Spółka inwestuje również w aktywa zasilane gazem, który jest paliwem niskoemisyjnym. Nowe bloki gazowo-parowe powstaną w Elektrowni Dolna Odra. Budowa dwóch nowych jednostek energetycznych o łącznej mocy około 1400 MW wchodzi w zaawansowany etap przygotowania do realizacji. W czerwcu ogłoszony już został przetarg na wybór wykonawcy inwestycji. Zgodnie z szacunkami inwestycja ta może wiązać się z nakładami inwestycyjnymi rzędu 4 mld zł.

Moc z Opola

Z dostosowaniem do wymagań konkluzji BAT poradzą sobie dwie nowe jednostki w Elektrowni Opole o łącznej mocy 1800 MW. – Zastosowanie najnowocześniejszych technologii pozwoli osiągnąć najwyższą dla elektrowni węglowych efektywność wytwarzania energii elektrycznej. Sprawność netto bloków wyniesie co najmniej 45,5 proc., a to oznacza ok. 20 proc. niższą emisję dwutlenku węgla
 w porównaniu do funkcjonujących w Polsce elektrowni starszej generacji – mówi Mirosław Pietrucha, dyrektor Elektrowni Opole.

Zanim oficjalnie opublikowano konkluzje BAT dla dużych obiektów energetycznego spalania, Elektrownia Opole posiadała na bloku nr 3 instalację redukcji NOx metodami niekatalitycznymi. – Niedużymi nakładami udało się obniżyć emisję NOx do poziomu, który wynika z konkluzji BAT. Uzyskane wyniki emisji NOx i doświadczenia z pracy instalacji na bloku nr 3 zadecydowały o modernizacji istniejącej instalacji w technologii niekatalitycznej do redukcji NOx na pozostałych trzech blokach – 1, 2 i 4. Jeśli chodzi o ograniczenie emisji pyłu, to realizujemy modernizacje elektrofiltrów bloków nr 1-4, które wykonamy podczas postojów bloków w trakcie remontów kapitalnych do 2021 r. – dodaje Mirosław Pietrucha. Podczas planowanych remontów (2019- -2021) dojdzie także do modernizacji instalacji, które odpowiadają za obniżenie emisji chlorowodoru (HCl) i fluorowodoru (HF).

Wszystkie bloki Elektrowni Opole są już wyposażone w instalacje odsiarczania spalin (IOS). Osiągnięcie poziomu emisji SO2 do poziomu wymaganego przez konkluzje BAT będzie możliwe bez realizacji dodatkowych inwestycji, a jedynie poprzez zwiększenie ilości pracujących pomp cyrkulacyjnych absorberów oraz zwiększone ilości podawanej zawiesiny wapiennej.

Pomiary i analiza wykazały, że dla obecnie spalanego węgla kamiennego, pochodzącego z Górnego Śląska, nie zachodzi potrzeba zabudowy instalacji do redukcji emisji rtęci. Wkrótce spółka podpisze kontrakty na inwestycje, które obejmą modernizację systemów monitoringu emisji na blokach 1-4 w zakresie pomiaru stężenia pyłu w gazach odlotowych, a także w zakresie pomiarów emisji Hg, NH3, HCl, HF.

– Jesteśmy przygotowani na zaostrzone wymagania wynikające z konkluzji BAT, ponieważ odpowiedzialnie zarządzamy naszym wpływem na otoczenie, dostosowując plany i działania do wytycznych Unii Europejskiej. Spodziewamy się dalszego zaostrzania wymogów środowiskowych w zakresie dopuszczalnych wielkości emisji, jak i poszerzania katalogu substancji objętych limitami, dlatego wyprzedzająco inwestujemy w nową i modernizujemy istniejącą infrastrukturę, aby spełniała najwyższe standardy technologiczne i środowiskowe – zapewnia Robert Ostrowski, prezes PGE GiEK.

Materiał został również opublikowany w nr 5/2019 magazynu Energetyka Cieplna i Zawodowa.

fot. PGE GiEK S.A.
Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ