Partner serwisu
17 listopada 2022

Przemysł papierniczy w trudnej sytuacji. Skokowy wzrost cen drewna i energii negatywnie wpływają na branżę

Kategoria: Aktualności

Trudną sytuację branży dodatkowo pogarsza w tej chwili również kryzys energetyczny, z którym boryka się Polska i cała Europa. Branża papiernicza zalicza się bowiem do najbardziej energochłonnych sektorów gospodarki. Inne czynniki, które pogarszają koniunkturę, to zaburzone łańcuchy dostaw, wzrost kosztów transportu i paliw, spowolnienie i ogólna niepewność gospodarcza. Najważniejszym są jednak rosnące ceny surowców, głównie celulozy i drewna. Jak pokazują analizy Pekao SA, silny trend wzrostowy cen surowców wykorzystywanych przez branżę papierniczą utrzymywał się niemal od początku ubiegłego roku, a w tym dodatkowo nasiliły go skutki wojny w Ukrainie.

W Polsce dodatkowym problemem jest sytuacja na krajowym rynku, na którym – według szacunków Koalicji na rzecz Polskiego Drewna – wzrost kosztów surowca drzewnego wyniesie w tym roku między 80 a 100 proc. (wobec 60 proc. już w ubiegłym roku).

– Drewno jest podstawowym surowcem i największym czynnikiem kosztotwórczym dla zakładów celulozowo-papierniczych. A obecna sytuacja na rynku drewna jest trudna i niezrozumiała ze względu na decyzje Lasów Państwowych, które wywindowały ceny do poziomów najwyższych w Europie – mówi Aneta Muskała.

W ubiegłym roku Lasy Państwowe wprowadziły zmiany na portalu e-drewno, do którego dostęp mają m.in. producenci, dystrybutorzy, handlarze i firmy, które kupują drewno, żeby je wyeksportować w postaci nieobrobionego drewna okrągłego. Udział aukcji otwartej zwiększono z 20 do 30 proc., a aukcji zamkniętej zmniejszono z 80 do 70 proc. W efekcie ceny drewna skokowo wzrosły. Zgodnie z decyzją Lasów Państwowych w przyszłym roku ceny minimalne surowca będą też ustalone na poziomie wyższym niż tegoroczny i będzie on kalkulowany jako średnia cena uzyskiwana przez LP zarówno w aukcji systemowej, jak i portalu leśno-drzewnym. Branża drzewna szacuje, że w efekcie w przyszłym roku ceny surowca będą dalej nadal rosnąć o co najmniej 40 proc., co w bezpośredni sposób zagrozi jej kondycji i konkurencyjności na polskim i europ ejskim rynku. Dlatego branża zaapelowała o pomoc do premiera.

– Dotąd, jako przemysł drzewny, cieszyliśmy się stosunkowo dobrymi cenami, które zapewniały nam przewagę konkurencyjną w porównaniu do podmiotów z innych krajów. I teraz kompletnie tę przewagę utraciliśmy – mówi ekspertka.

Jak wskazuje Stowarzyszenie Papierników Polskich, wszystkie te czynniki mogą spowodować przestoje w produkcji, niedobory wyrobów papierniczych na rynku oraz zwolnienia w branży.

– Ciężko prognozować, czy zabraknie wyrobów papierniczych, ale sytuacja jest trudna. Mówimy o wysokich kosztach w połączeniu ze spadającą koniunkturą. Może dojść do zwalniania produkcji, przez co pewnie zacznie brakować podaży krajowej. Ona może zostać zastąpiona importem, ale nie wiadomo, po jakiej cenie. To jest naprawdę trudny czas – mówi Aneta Muskała. – Obawiam się, że w sytuacji dalszych drastycznych podwyżek kosztów – czy to drewna, czy energii – będziemy się musieli liczyć ze zwolnieniami.

Październikowy raport Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowej BIK wskazuje, że przedawnione zobowiązania producentów masy włóknistej, papieru i tektury w ciągu ostatniego roku zwiększyły się o 380 proc. i wynoszą 77 mln zł. Cały sektor zalega kontrahentom i instytucjom finansowym przeszło 239 mln zł.

źródło: newseria.pl
Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ