Ciepłownictwo przyszłości? Bez paliw kopalnych
Nie składujmy odpadów
Z danych Eurostatu wynika, że w 2020 roku statystyczny Europejczyk wytworzył ok. 500 kg odpadów komunalnych, przy czym im bogatsza gospodarka, tym więcej odpadów w przeliczeniu na mieszkańca – przykładowo najwięcej odpadów, bo ponad 840 kg w przeliczeniu na mieszkańca, powstało w Danii. Dlaczego jednak to kraje skandynawskie są podawane jako przykłady zielonych gospodarek, również pod kątem radzenia sobie z odpadami? Ponieważ koncentrują swoje działania na rosnącej roli recyklingu i odzysku energii z odpadów. W całej Skandynawii elektrociepłownie zasilane paliwem z odpadów cieszą się dużą akceptacją. Wygląda na to, że w Polsce czeka nas długa droga jeżeli chodzi o edukację. Musimy jednak zacząć od wzięcia na siebie odpowiedzialności za to, co robimy – w tym przypadku za wytwarzanie odpadów. Jak się okazuje, wcale nie muszą być one problemem. Nie składujmy ich – można je mądrze wykorzystać. Dziś warto wspomnieć, że cena paliwa z odpadów jest stabilnie ujemna. Przy wykorzystaniu odpadów w ciepłownictwie dostajemy realną szansę na zahamowanie wzrostu cen ciepła sieciowego. Dlatego warto już dziś podejmować decyzje, jak zmieniać systemy ciepłownicze miast nie tylko na przyjazne środowisku, ale również przyjazne ekonomicznie. Fortum posiada technologie, dzięki którym z odpadów powstaje paliwo do produkcji prądu i ciepła.
Dekarbonizacja, digitalizacja, dopasowanie do lokalnych potrzeb
Ciepłownictwo na węgiel i gaz – do niedawna były to jedyne technologie, o których wspominało się w kontekście ogrzewania w Polsce. Fortum mówi o ciepłownictwo przyszłości – a jakie ono powinno być? Naszym zdaniem – bez paliw kopalnych. Ciepłownictwo musi objąć skuteczna dekarbonizacja. Jest tyle technologii, z których możemy skorzystać, by je „zazielenić”, a przy okazji zmniejszać problem kosztów gospodarki odpadowej w miastach oraz ciepła marnowanego z procesów przemysłowych.
Do ciepłownictwa powinna wejść również digitalizacja, ponieważ najtańsze jest to ciepło, którego nie wyprodukujemy. Dzięki narzędziom cyfrowym możemy skuteczniej dopasować profil produkcji do potrzeb, bez marnowania. Zarządzanie zapotrzebowaniem to skuteczne narzędzie nie tylko na poziomie przemysłu i biznesu – również na poziomie gospodarstw domowych, a wiedza o tym, ile zużywamy energii to pierwszy krok do oszczędzania i kontrolowania rachunków.
I ostatni postulat – dopasowanie do potrzeb, ale też możliwości. Przy szukaniu najlepszych rozwiązań dla ciepłownictwa dobrze jest wziąć pod uwagę lokalne uwarunkowania. Inny model należy zastosować w dużych skupiskach miejskich, gdzie najlepszym rozwiązaniem jest ciepłownictwo systemowe, a inny model w mniejszych ośrodkach, w których celowe jest użycie np. rozproszonych pomp ciepła.
Zmiany nie powinny pozostawać w sferze idei i rozważań. Nie powinniśmy z nimi zwlekać – działajmy już dziś. Jestem przekonany, że ciepłownictwo przyszłości bez paliw kopalnych jest możliwe i że ta przyszłość jest bliska.
Komentarze