Partner serwisu
02 stycznia 2023

Kolejowo-energetyczna spółka wróci pod kontrolę Skarbu Państwa. To strategiczny krok z punktu widzenia bezpieczeństwa

Kategoria: Aktualności

To nie pierwsza tego typu transakcja PGE. Pięć lat temu grupa przejęła aktywa od wycofującego się z Polski koncernu EDF. Dotyczyło to m.in. elektrociepłowni w Krakowie, Gdańsku, Gdyni i Toruniu, sieci dystrybucji ciepła w tym mieście oraz akcji EDF w ZEC Kogeneracja, do którego należały m.in. cztery elektrociepłownie: we Wrocławiu, Zielonej Górze, Czechnicy i Zawidawiu. Dzięki tej transakcji PGE Energia Ciepła stała się największym producentem ciepła w Polsce.

Jak zauważa analityk rynków finansowych Roman Przasnyski, kontekst bezpieczeństwa zdominował doniesienia dotyczące repolonizacji PKP Energetyka, ale korzyści z tej transakcji – w tym biznesowych dla PGE – jest o wiele więcej.

Ta transakcja znacząco zwiększa potencjał PGE i jej pozycję na krajowym rynku – mówi Roman Przasnyski. – Przede wszystkim warto tu zwrócić uwagę na różnicę pomiędzy ceną zakupu a szacowaną wartością PKP Energetyka. Po budzącej wiele kontrowersji sprzedaży amerykańskiemu funduszowi, która miała miejsce w 2015 roku, przeprowadzono w niej potężny program inwestycyjny wart 3,8 mld zł, który zwiększył wartość i potencjał tej spółki, a przy tym uczynił ją nowoczesnym podmiotem, także z punktu widzenia ochrony środowiska i polityki klimatycznej. Trzeba więc docenić rynkowy aspekt repolonizacji tej ważnej części infrastruktury energetyczno-transportowej.

Lider krajowego rynku energetycznego podaje, że w wyniku przejęcia spółki PKP Energetyka sprzedaż energii w Grupie PGE zwiększy się o ok. 8 proc., wolumen dystrybucji energii – o ok. 11 proc., a przychody – o ok. 3 mld zł rocznie. PKP Energetyka to spółka przynoszącą rocznie blisko 700 mln zł zysku EBITDA, a wykorzystując synergie z pozostałymi obszarami działalności własnej, PGE zapowiada, że będzie w stanie dodatkowo pomnożyć te wartości.

Dzięki tej transakcji pozycja Grupy PGE na krajowym rynku istotnie wzrośnie. Podobnie jak zakres działalności na zupełnie dla niej nowym, ale bardzo dobrze rokującym rynku kolejowym. Biznesowy sens ma też połączenie sił największego w kraju wytwórcy energii ze znaczącym jej odbiorcą i dystrybutorem, który nie posiada własnych istotnych mocy produkcyjnych. PGE zyskuje dzięki temu segment zwiększający stabilność swojej działalności biznesowej – ocenia analityk rynków finansowych.

Eksperci zauważają, że przejęcie spółki PKP Energetyka dobrze wpisuje się również w strategię transformacji energetycznej realizowanej przez Grupę PGE, której celem jest osiągnięcie neutralności klimatycznej najpóźniej do 2050 roku.

Kolej jest naturalnym prymusem elektryfikacji transportu, ale osiągnięcie maksymalnych efektów obniżenia emisji gazów cieplarnianych wymaga zmiany miksu energetycznego sektora. PKP Energetyka jest zaangażowana w ten proces jako koordynator programu Zielona Kolej, którego celem na rok 2030 jest zapewnienie 85 proc. dostaw energii trakcyjnej przy wykorzystaniu czystej energii pochodzącej z OZE – mówi Mateusz Izydorek vel Zydorek.

źródło: newseria.pl
Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ