Gospodarka zwalnia?
Podstawowym dziś pytaniem jest: czy dekarbonizacja to cel sam w sobie, czy też dekarbonizacja to cel służący środowisku?

![]() |
Herbert Leopold Gabryś – ekspert w dziedzinie energetyki |
Podstawowym dziś pytaniem jest: czy dekarbonizacja to cel sam w sobie, czy też dekarbonizacja to cel służący środowisku? Warto też zapytać, czy Unię Europejską naprawdę stać dzisiaj na to, aby być liderem w kwestii ochrony środowiska? Czy uciekając w demagogię ekologiczną, a nie w racje i argumenty na temat ochrony środowiska, nie pogorszymy sytuacji?
Jeśli przyjrzeć się wynikom polskiej energetyki od pierwszych lat transformacji, widać zdecydowaną zależność: kiedy gospodarka dobrze się kręci, wtedy zwiększamy konsumpcję energii. W dłuższej perspektywie konsumpcja ta jest więc przewidywalna, jeśli jednak przyjrzeć się tendencjom w krótszym przedziale, czyli końcówce ubiegłego roku, widać wyraźną tendencję do zmniejszania się owej konsumpcji. W ubiegłym roku zużyliśmy mniej energii elektrycznej niż w roku 2007 i wyraźnie mniej niż w 2010 roku.
Oznacza to, że gospodarka nie wykazuje tendencji wzrostowych. Od października ubiegłego roku nie jest to dynamika, która wskazywałaby na ostry rozwój gospodarczy z konsumpcją energii na czele.
Źródło: H.L.Gabryś na podst. ARE SA