Potrzebna twórcza wyobraźnia
Formułowanie problemu jest częściej ważniejsze od jego rozwiązania, które może być wynikiem matematycznych lub doświadczalnych technik. Uświadomienie sobie nowych pytań i nowych możliwości, postrzeganie starych problemów z nowego punktu widzenia wymaga twórczej wyobraźni.
Albert Einstein
Co wspólnego mają ze sobą 5-latek walczący z potworem i naukowiec zastanawiający się nad tym, jak zagospodarować CO2 pochodzące ze spalania paliw kopalnych? Przekonanie, że świat tu i teraz nie wystarczy. Bez wyobraźni nasza cywilizacja z pewnością zatrzymałaby się na etapie epoki kamienia łupanego. To właśnie wyobraźni zawdzięczamy kotły fluidalne, efektywniejsze metody spalania węgla czy coraz częstsze próby wykorzystywania sieci ciepłowniczych do przesyłu chłodu. Wszystkie otaczające nas wynalazki, które obecnie stają się dobrem powszechnym, były kiedyś nierealnymi marzeniami.
Dziś fantazją wydawać może się wykorzystywanie CO2 pochodzącego ze spalania węgla do produkcji wody gazowanej, czy funkcjonowanie energetyki konwencjonalnej i energetyki rozproszonej obok siebie w harmonii… Ale jeżeli ograniczymy się do tego jednego świata, który widzimy za oknem, zmiany nie będą możliwe, nie będzie możliwy rozwój technologii, który dzisiaj chyba bardziej niż kiedykolwiek potrzebny jest polskiej energetyce. Jak bowiem Polska poradzić ma sobie z zapewnieniem bezpieczeństwa energetycznego i spełnieniem stawianych norm unijnych, gdy inwestycje, które miały być kluczem do sukcesu, jedna po drugiej są odwoływane lub odraczane w czasie? Opole, Rybnik, Ostrołęka, Elektrownia Północ…
Jeżeli węgiel ma przetrwać, potrzebne są nam nowe technologie, o których piszą prof. Zbigniew Bis i dr Andrzej Kacprzak w artykule zatytułowanym „CEL: Przetwarzać węgiel efektywnie” (s. 32), a także prof. Wojciech Nowak i Monika Bednarska w materiale „Potencjał tkwi w kotle” (s. 18). Jedno z rozwiązań, które spowodować ma, że węgiel przestanie być postrzegany jako brudne paliwo, testowane jest obecnie w Łaziskach Górnych (więcej na ten temat w fotoreportażu na s. 24).
Jeżeli rozwinąć ma się energetyka rozproszona, która niedługo może okazać się jedyną szansą dla zamknięcia bilansu energetycznego, bo klasycznych źródeł już na czas się nie zbuduje, potrzebne są nam inteligentne sieci. Pisze o tym Anna Kielerz w tekście „Bezpieczeństwo w stylu smart” (s. 28).
Jeżeli ciepłownictwo chce wzmocnić swoją pozycję, musi wziąć pod uwagę nowe rozwiązania pozwalające lepiej wykorzystać posiadaną infrastrukturę. O metodach produkcji chłodu przy pomocy ciepła sieciowego przeczytają Państwo w artykule Marcina Malickiego (s. 47).
Uprzywilejowaną grupą dorosłych, która może pozwolić sobie na marzenia na jawie są naukowcy. Bujajcie w obłokach dla polskiej energetyki… Bo w końcu, jak stwierdził Thomas Alva Edison: „Żeby coś wynaleźć, wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu”.
|