Partner serwisu
27 października 2015

Jerzy Kurella: Budujemy silną grupę paliwowo-energetyczną

Kategoria: Aktualności

Integracja koncernów energetycznych jest procesem długotrwałym, ale nieodwracalnym. O tym rozmawia z Jerzym Kurellą, prezesem zarządu TAURON Polska Energia, redakcja magazynu "Polska Energia".
 

Jerzy Kurella: Budujemy silną grupę paliwowo-energetyczną

Polska Energia: Jak ocenia Pan – po pierwszych dwóch tygodniach kierowania Grupą – jej kondycję? Czy Tauron powinien podążać wytyczoną ścieżką, czy też zmienić optykę i skierować uwagę na nowe kierunki?

Jerzy Kurella: TAURON ma przed sobą dobre perspektywy, wielkie szanse, ale także trudne wyzwania.  Zdecydowanie stawiam na kontynuację realizowanej przez spółkę strategii korporacyjnej. Grupa prowadzi ważne, duże projekty praktycznie we wszystkich obszarach biznesowych – od wydobycia, po obsługę klienta – i będą one kontynuowane. Z pewnością jednym z priorytetów zarządu będzie budowa silnej grupy paliwowo-energetycznej i w dłuższej perspektywie wzrost wartości TAURONA.


W jaki sposób ta grupa paliwowo-energetyczna będzie budowana?
TAURON posiada już w swej strukturze dwie kopalnie węgla kamiennego, które od lat z powodzeniem działają w Grupie, nie mówimy więc o żadnej rewolucji – a ewolucji. Dzięki dalszej synergii z górnictwem TAURON ma szansę stać się niezależnym energetycznie podmiotem. Jego budowa z pewnością jest procesem długotrwałym, ale ze względu na zmieniające się warunki rynkowe – nieodwracalnym. Warto zaznaczyć, że integracja koncernów energetycznych nie jest nowym pomysłem. Obserwujemy ją zarówno na rynku europejskim, jak i polskim od lat. Grupy energetyczne starają się kontrolować pełen łańcuch wartości – od wydobycia paliw, poprzez zdywersyfikowane wytwarzanie energii, dystrybucję, po handel hurtowy, detaliczny i obsługę klienta. Szczególnie cenny dla takich grup jest właśnie dostęp do paliw z własnych źródeł używanych do wytwarzania energii, traktowany nie tylko jako działalność efektywna kosztowo, ale również jako zabezpieczenie przed ryzykiem braku dostaw.


Jaki ma być udział własnego węgla w produkcji TAURONA?
Zgodny z obowiązującą strategią. W tej chwili kopalnie skupione w holdingu zaspokajają ok. 40 proc. jego zapotrzebowania na paliwo.
Zgodnie z przyjętymi założeniami wskaźnik ten w najbliższych latach ma przekroczyć 50 proc. Grupa inwestuje w moce wytwórcze i zadaniem zarządu jest zapewnienie im stabilnych źródeł surowca.


Dlatego potrzebne są nowe kopalnie?
Jesteśmy zaangażowani w projekt Brzeszcze i to na nim chcemy się skoncentrować. Uważam, że jest on ważny dla Grupy Tauron. Należy go zrealizować na zasadach rynkowych i tak szybko, jak to będzie możliwe, bo w mojej ocenie przyniesie to korzyści wszystkim zaangażowanym stronom. Węgiel jest i długo jeszcze pozostanie podstawowym paliwem w polskiej energetyce,dlatego warto zapewnić sobie jego dostawy.
Po analizie przebiegu dotychczasowych prac nad przejęciem aktywów KWK Brzeszcze, w tym zaawansowania negocjacji mających na celu ustalenie warunków kupna zakładu, potwierdziliśmy zainteresowanie nabyciem tych aktywów i złożyliśmy deklarację negocjacji na ten temat ze Spółką Restrukturyzacji Kopalń, która również potwierdziła gotowość szybkiego wznowienia negocjacji. Mamy nadzieję, że do stołu negocjacyjnego usiądzie niezwłocznie także strona społeczna.


Na jakich obszarach – obok poszerzania segmentu wydobycie – zarząd planuje się koncentrować? Jakie są priorytety?

Tak jak wspomniałem, zarząd skupi się na realizacji strategii holdingu. Grupa Tauron prowadzi duży i ważny program
inwestycyjny, który będzie kontynuowany. W Jaworznie powstaje największa inwestycja Grupy – blok energetyczny
o mocy 910 MW. Po zakończeniu inwestycji poprawi się efektywność naszej floty wytwórczej, a do tego projekt
zagwarantuje kilka tysięcy stabilnych miejsc pracy w górnictwie i energetyce. Co ważne, jednostka spali średnio 2,4 mln ton węgla rocznie i będzie to paliwo z kopalni skupionych w Grupie TAURON. Podkreślam, że nie zamierzamy zmieniać działań spółki związanych z inwestycjami w wydobyciu, wytwarzaniu czy dystrybucji. Obok zabezpieczenia Grupie dostaw paliwa odbudowa mocy wytwórczych czy modernizacja i odtworzenie majątku sieciowego pozostaną priorytetami.

A co z programem oszczędności zaplanowanym na lata 2016-2018. Czy będzie on realizowany?

Chcemy kontynuować ważne projekty, a do takich zaliczamy program poprawy efektywności. Ten realizowany w Grupie w latach 2013-2015, głównie w obszarze dystrybucji, wytwarzania i wydobycia, ma przynieść ok 1 mld zł oszczędności.
Chcemy przedstawić nowy plan, który ułatwi Grupie TAURON dostosowanie się do trudnych warunków rynkowych i realizację przyjętego programu inwestycyjnego.
Obok programu oszczędności musi być realizowana strategia rozwoju Grupy Tauron, która pozwoli pozyskać nowych klientów, dostarczając im najlepsze produkty po konkurencyjnych cenach.


Wcześniej zasiadał Pan m.in. w zarządzie PGNiG. Czy doświadczenia tam zdobyte będzie miało jakieś
przełożenie na kierowanie TAURONEM?

Jestem prezesem Taurona i to jest dziś moim priorytetem. Doświadczenia z innych grup energetycznych są cenne i warto z nich korzystać. Ale głęboko wierzę, że wiedza i kompetencje, które posiadają menadżerowie Grupy Tauron, będą dla mnie bardzo przydatne przy kierowaniu zarządem i pozwolą wspólnie zbudować wiodący w kraju holding paliwowo-energetyczny.

Źródło: Magazyn "Polska Energia"

Fot. TAURON

 


 

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ