W finale konkursu, który odbył się 22 kwietnia br. w Olivia Business Centre w Gdańsku, pokonali cztery drużyny z: Ostrowa Wielkopolskiego, Kaczek Średnich, Wadowic i Siennicy.

Do udziału w konkursie Energa zaprosiła szkoły ponadgimnazjalne o profilu energetycznym i elektrycznym z całej Polski. Celem konkursu jest: rozwijanie wśród młodzieży zainteresowań poznawczych i badawczych związanych z energetyką;  budowanie świadomości, jak blisko każdego z nas, każdego dnia są lub mogą być innowacyjne rozwiązania związane z elektrycznością i energetyką; popularyzacja wiedzy na temat energii elektrycznej oraz kształtowanie postaw proekologicznych.

W tym roku uczestnicy zmierzyli się z tematem „Moja szkoła jako wyspa energetyczna”. Finałową piątkę wyłoniono spośród 40 prac zakwalifikowanych do konkursu. Podczas finału drużyny nie tylko prezentowały pomysły, które wcześniej opisały w referatach, ale również odpowiadały na pytania zadawane przez jury swoich konkurentów. Wystąpienia oceniane były pod względem merytorycznym, formy prezentacji i poprawności językowej.

Zwycięski zespół z Włocławka, w składzie: Agata Karczewska, Sebastian Kuźmiński i Kordian Michalski, uczniowie drugiej klasy, zaproponowali oparte o audyt energetyczny i walory naturalnego położenia szkoły rozwiązania obejmujące w pierwszej kolejności optymalizację zużycia energii elektrycznej i cieplnej, a następnie zastosowanie zaawansowanych technologicznie rozwiązań służących do produkcji energii i jej magazynowania, m.in.: transparentnych paneli fotowoltaicznych na ścianach, elektrowni wiatrowych na dachu, piezoelektryków na ulicy czy hydrogeneratorów. W ich propozycji panele fotowoltaiczne znalazły się nawet na przyszkolnej ławce i na wiacie rowerowej. – Aby zaproponowane przez nas rozwiązania mogły się sprawdzić, powinno się stworzyć nie jedną „szkolną” wyspę energetyczną, ale cały ich archipelag – mówili uczniowie podczas finałowej prezentacji.

– Z roku na rok poziom prac zgłoszonych na konkurs jest coraz wyższy. Na podkreślenie zasługuje fakt, że uczniowie stawiają na własne pomysły i samodzielnie interpretują informacje pozyskane z różnych źródeł. Potwierdzeniem tej samodzielności, jest bardzo niski – na poziomie maksymalnie 0,9 – współczynnik podobieństwa, określający procentowo, jaka część tekstu jest tożsama z fragmentami tekstów znajdujących się w zasobach Internetu. Współczynnik ten badaliśmy przy pomocy systemu Plagiat.pl – mówi Marcin Lemański, dyrektor Pionu Inwestycji Rozwojowych w Energa Wytwarzanie SA i dodaje: – Podczas finałowej rozgrywki pozytywnie zaskoczyła nas lekkość i trafność odpowiedzi na nierzadko podchwytliwe pytania zadawane i przez jury, i przez rywali.

Źródło i fot.: Energa