– Sądzę, że mamy taką sieć – mówi prezes spółki. – Ta inteligencja polega według mnie na tym, że gromadzone są pewne dane z telemetrii, które następnie analizuje zespół ludzi w celu stworzenia algorytmów, które pozwolą na programowanie pracy  systemu lub  wspierania decyzji  osób nadzorujących pracę systemu. Wszystko po to, by dobrze dobrać przepływy, ciśnienia w sieci. Dla nas to również krok w kierunku źródeł rozproszonych, dziś mamy bowiem sieć promienistą, co jest problemem jeśli chodzi o straty. Inteligencja to więc proces ciągłego uczenia się na podstawie analizy danych – podsumowuje M. Niestępska.

Przekonać starszych

Tak jak różne jest podejście do inteligentnej sieci, tak różne też są wyniki poszczególnych PEC-ów w zakresie zmian w zapotrzebowaniu na ciepło. W Ciechanowie zapotrzebowanie to stabilnie. Ostatnio PEC Ciechanów prowadził kampanię skierowaną do ludzi starszych, zapewniając o zaletach ciepła systemowego. – Przekonywaliśmy ich, że oferujemy komfort i bezpieczeństwo. Akcja spotkała się z dużym odzewem, w tym  właścicieli domów jednorodzinnych – chwali się prezes Niestępska. – dlatego obecnie analizujemy celowość budowy niedużych kotłowni wyspowych, gazowych, by podłączać zwartą zabudowę jednorodzinną. Problemem jest, że wielu mieszkańców domów wielorodzinnych, zgłaszających chęć przyłączenia się do sieci, obawia się kosztów wymiany instalacji wewnętrznej – konkluduje.

Wypowiedzi pochodzą z debaty „Kierunek sieć – czy warto inwestować?”, zorganizowanej w ramach XXIII Wiosennego Spotkania Ciepłowników (Zakopane, 25 kwietnia 2016)