Polacy nie zapłacą więcej za prąd. Rekompensaty popłyną z nowego funduszu
Zapowiadane na przyszły rok podwyżki cen prądu nie będą odczuwalne dla gospodarstw domowych – wynika z projektu ustawy powstającej w Ministerstwie Energii. Działania osłonowe obejmą też mikro-, małych i średnich przedsiębiorców. Wzrost cen zostanie pokryty ze specjalnego Funduszu Efektywności Energetycznej i Rekompensat (FEER). Do jego wprowadzenia przygotowują się spółki energetyczne. – FEER pokazuje, że zarówno minister energii, jak i spółki energetyczne chcą być po prostu fair względem klientów – mówi Filip Grzegorczyk, prezes Tauron Polska Energia.
– Gospodarstwa domowe, zgodnie z zaprezentowanym przez ministra energii projektem ustawy, nie zapłacą w nowym roku więcej za prąd. Oczywiście prezes URE ustali nową taryfę i wzrost cen energii, który w tej taryfie zostanie wyznaczony, zostanie skompensowany wszystkim gospodarstwom domowym ze specjalnego funduszu [Funduszu Efektywności Energetycznej i Rekompensat (FEER) – red.] utworzonego przez ministra energii – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Filip Grzegorczyk, prezes Tauron Polska Energia.
Program rekompensat obejmie 15 mln gospodarstw domowych w całej Polsce. Nie będą one musiały podejmować żadnych działań, by skorzystać z rabatu. Firmy energetyczne będą wystawiać faktury i pomniejszać je o rabat, a następnie będą mogły się ubiegać o rekompensaty u zarządcy rozliczeń.
– Mikro-, mali i średni przedsiębiorcy również nie odczują skutków wzrostu cen energii na rynku hurtowym, przy czym oni będą zobowiązani do wystąpienia o rekompensatę. Jeśli chodzi o duży biznes, to zawsze jesteśmy otwarci na rozmowy, jesteśmy w stanie negocjować, ale też trzeba wyraźnie powiedzieć, że duży biznes doskonale odnajduje się w warunkach rynkowych – wyjaśnia Filip Grzegorczyk.
Beneficjentami programu będą także tacy odbiorcy prądu, jak hospicja, domy opieki społecznej, akademiki, internaty, domy dziecka. Koszt programu rekompensat szacowany jest na 4–5 mld zł. Będzie on sfinansowany m.in. ze sprzedaży uprawnień do emisji dwutlenku węgla, budżetu państwa oraz spółek energetycznych.
Środki ze spółek mają być przeznaczane na wzrost efektywności energetycznej w samorządach i firmach
Rekompensaty mają się pojawić na rachunkach od kwietnia 2019 roku.
– Propozycja Ministerstwa Energii to wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo Polaków wobec zagrożenia wzrostu cen energii, a w konsekwencji – ubóstwem energetycznym. Wprowadzenie tych zmian wymaga, po pierwsze, bardzo pilnego uchwalenia zaprezentowanej ustawy, co jest po stronie ministerstwa, a po drugie, wymaga zmian w systemach billingowych spółek, które sprzedają na co dzień energię elektryczną. Myślę, że bardzo szybko się z nimi uporamy, tak szybko, jak tylko to będzie możliwe – mówi Filip Grzegorczyk.
Ministerstwo Energii podkreśla, że ustawa osłonowa to jeden z elementów zmian, które mają wzmacniać bezpieczeństwo energetyczne kraju oraz niwelować zjawisko ubóstwa energetycznego. Wśród pozostałych są m.in. przygotowany dokument „Polityka energetyczna Polski do 2040 roku”, procedowana ustawa o wysokosprawnej kogeneracji, a także działające już regulacje o rynku mocy czy OZE.
Dziś ceny energii w Polsce są jednymi z niższych w Europie. Według zaprezentowanych przez Ministerstwo Energii analiz w latach 2013–2018 nastąpił spadek cen o 14 proc.
Komentarze