Ewa Kopacz: Po 2019 polski prąd nie zdrożeje dla odbiorców
– Tylko polskie spółki Skarbu Państwa do roku 2020 zainwestują w sektor energetyczny ponad 114 mld zł. Świadczy to o tym, jak ważną dziedziną jest dzisiaj rozwój i modernizacja całego sektora elektroenergetycznego – mówiła premier Ewa Kopacz w czasie uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod dwa nowe bloki energetyczne w Opolu.
Premier stwierdziła, że bezpieczeństwo energetyczne gwarantują również osiągnięcia przywiezione ze szczytu klimatycznego. – Możliwość darmowych emisji przedłużona do 2030 r., jak również specjalny budżet w ramach 2-procentowego programu, którego beneficjentem Polska jest na poziomie 50%, pozwolą na to, że uprawnień do emisji po pierwsze nie będzie mniej niż mieliśmy do tej pory wynegocjowanych w roku 2007-2008, ale będzie ich więcej – wskazywała premier. – A po drugie – będziemy mogli darmowo przekazywać te uprawnienia po to, by takie inwestycje, jak ta w Opolu, mogły korzystać z nowoczesnych technologii, innowacyjnych metod; aby nie zagrażając cenie polskiego prądu dla polskich obywateli, jednocześnie móc mówić o ochronie środowiska. Te dwie rzeczy (bezpieczeństwo energetyczne Polaków i bezpieczeństwo środowiska, a więc i bezpieczeństwo zdrowia) w wydaniu odpowiedzialnych inwestorów i zarządzających, jak również przy odpowiedniej polityce rządu da się pogodzić – kontynuowała.
– Budowane bloki 5 i 6 w Opolu będą emitować o 25% mniej dwutlenku węgla do atmosfery od tych, które stoją za nami. A skoro są nowe inwestycje, skoro liczba uprawnień do emisji nie jest mniejsza od tej, którą otrzymaliśmy w 2008, a mamy utrzymanie 50% darmowego przekazywania tych emisji całemu przemysłowi elektroenergetycznego + przedłużenie tego stanu do 2030 + klauzulę rewizyjną, która mówi: nic o nas bez nas, czyli musi to wszystko trafić na Radę Europejską – to wszystko powoduje, że jestem spokojna, że po roku 2019 polski prąd nie zdrożeje dla odbiorców – zakończyła Ewa Kopacz.