Odmienne tendencje w elektroenergetyce
Łatwo szacować wyniki elektroenergetyki w Polsce za cały rok po upływie jego części, łatwo, gdy są one stabilne w tendencjach. Jednak pierwsze miesiące tego roku były inne. Zmieniły się znacząco w relacji do roku poprzedniego, ale także nie potwierdziły się w tendencjach z lat poprzednich. Te zmiany widoczne są w bilansie energii oraz w wynikach całego sektora.
W 2014 roku zmniejszyła się produkcja energii elektrycznej, zwiększył się import, a zużycie przez odbiorców finalnych przy niezłych wskaźnikach gospodarczych nie zwiększyło się. Wyniki finansowe bez fajerwerków, poza dystrybucją stabilną w dynamice wzrostów, w generacji nieco lepiej i to przede wszystkim z przyczyn poza działalnością podstawową, a w obrocie to już zupełnie nie tak dobrze jak w roku ubiegłym.
Ceny energii pójdą w górę
Trudniej będzie prognozować wyniki w przyszłości, bowiem po przyjęciu unijnej polityki klimatyczno-energetycznej na lata 2020-2030 zmieni się tak wiele, że bez rozczytania szczegółów trudno dziś ogarnąć precyzyjniej jego skutki. Choć rząd zapewnia odbiorców o utrzymaniu cen energii bez zwiększeń, z przyczyn tegoż, to dla energetyki (w szczególności generacji) nie może zaprzeczyć, że koszty wytwarzania energii elektrycznej zwiększą się znacząco. Rodzi się wiele wątpliwości o logice tych zapewnień, no bo jak przy rosnących kosztach zakupu uprawnień do emisji CO2 i zwiększeniu kosztów jednostkowych wytwarzania na węglu kamiennym i brunatnym (nie zapominając o gazie nawet w kogeneracji) utrzymać cenę bez pogorszenia wyników działalności całych grup kapitałowych.
Cały artykuł znajdą Państwo w numerze 8/2014 magazynu Energetyka Cieplna i Zawodowa
fot. photogenica
