Małe i średnie firmy mają szansę na obniżenie kosztów energii
Dzięki liberalizacji rynku energii elektrycznej w Polsce liczba podmiotów posiadających koncesję na obrót energią wzrosła do ponad 400. Większa konkurencja to szansa na podniesienie jakości uzyskiwanych usług i obniżenie ich ceny. Największe pole do obniżki kosztów mają małe i średnie przedsiębiorstwa.
– Większość małych i średnich przedsiębiorstw, które jeszcze nie skorzystały ze zmiany sprzedawcy prądu, ma niezoptymalizowane taryfy i płaci wysokie rachunki za energię bierną, dlatego tam też może szukać sporych oszczędności. Brakuje im jednak tej wiedzy, dlatego że jest to wiedza specjalistyczna i po to właśnie powinny szukać alternatywnych sprzedawców prądu – mówi Piotr Ostaszewski, prezes spółki Energia dla firm.
Piotr Ostaszewski informuje, że w bazie klientów spółki znajdują się 42 tysiące firm. Z usług firmy korzystają zarówno bardzo duże podmioty, jak i małe przedsiębiorstwa. Ekspert zaznacza, że największe korzyści płynące z optymalizacji planów taryfowych mogą odczuć właśnie firmy z sektora MSP.
– W tej chwili szukamy klientów wśród małych i średnich przedsiębiorstw. Klienci, którzy mają duże pobory mocy, zwykle mają też swoje własne działy, własnych energetyków i własnych specjalistów. Dlatego przychodząc tam, zastajemy uporządkowany już teren – mówi Piotr Ostaszewski.
Natomiast małe firmy, których nie stać na własnych specjalistów, często same zgłaszają się z prośbą o doradztwo i optymalizację planów taryfowych. Części składowe rachunku za energię są dla wielu przedsiębiorców niezrozumiałe. Energia dla firm dostarcza usługę polegającą na wyjaśnieniu, co kryje się za kolejnymi pozycjami rachunku i zaproponowaniu sposobu jego obniżenia.
– My przychodzimy i „odczarowujemy” rachunek. Mówimy: ta część opłaty jest za to, ta część za to, dopasowujemy rzeczywiste zużycie czy różnego rodzaju taryfy przesyłowe, czy moc bierną do profilu działalności klienta i dzięki temu obniżamy mu koszty – wyjaśnia prezes Energii dla Firm.
Spółka dostarcza też swoim klientom produkty fotowoltaiczne. Pozwolić to ma na własną produkcję energii i uniezależnienie się od dużych odbiorców. To kolejny krok ku rozwojowi spółki.
– Jest to zgodne z tym, co propaguje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, z tym, co propaguje Unia Europejska, ale co najważniejsze – klienci dzięki tego typu rozwiązaniom mogą oszczędzać. Ponadto wprowadzamy nie tylko fotowoltaikę, lecz także np. źródła światła oparte na LED-ach – tłumaczy Piotr Ostaszewski.
Spółka Energia dla firm jest aktywna także na rynku gazu ziemnego. We wrześniu 2013 roku w życie weszła nowelizacja, potocznie określana małym trójpakiem. Nałożyła ona między innymi na spółkę PGNiG obowiązek sprzedaży części gazu na giełdzie towarowej. Od stycznia 2015 roku jest to 55 proc. całkowitego wolumenu. Prowadzi to do częściowej liberalizacji rynku gazu ziemnego w Polsce i stwarza bardzo atrakcyjne perspektywy biznesowe dla sprzedawców.
Wzrost liczby podejmowanych decyzji o zmianie sprzedawcy gazu widać w danych sprzedażowych spółki. Pod koniec ubiegłego roku Energia dla firm zanotowała dynamiczny przyrost klientów o prawie 50 proc. w stosunku do pierwszej połowy 2014 roku.
– Można powiedzieć, że rynek dla klienta biznesowego czy klienta indywidualnego został uwolniony w zeszłym roku, a ruch obserwujemy tak naprawdę dopiero w tym, ale jest to rozwijający się, bardzo dynamiczny rynek – tłumaczy Piotr Ostaszewski.
Energia dla firm to największy w kraju niezależny sprzedawca energii elektrycznej. Z jej usług skorzystało już ponad 40 tysięcy klientów, nie tylko przedsiębiorców, lecz takżw samorządów. W zeszłym roku spółka osiągnęła przychody na poziomie ponad 300 milinów złotych.
Źródło i fot.: newseria