Partner serwisu
23 czerwca 2015

Mirosław Elicki: Wybraliśmy kogenerację na gazie

Kategoria: Artykuły z czasopisma

– MEC Piła przeprowadziła szczegółową analizę koncepcji modernizacji urządzeń wytwórczych bazujących na paliwach odnawialnych, czyli biomasie, oraz paliwie o niższej emisyjności – gazie ziemnym. Po konsultacjach uznaliśmy, że korzystniejszym rozwiązaniem technologicznym zarówno dla MEC Piła, jak i mieszkańców naszego miasta, będzie budowa bloku kogeneracyjnego – mówi Mirosław Elicki, dyrektor techniczny Miejskiej Energetyki Cieplnej Piła wchodzącej w skład Grupy Enea.

Mirosław Elicki: Wybraliśmy kogenerację na gazie

W listopadzie 2014 r. w Pile ruszyło nowe źródło kogeneracyjne. Postawiliście na gaz, odrzuciliście biomasę. Skąd taka decyzja?

Rzeczywiście, w listopadzie uzyskaliśmy pozwolenie na użytkowanie nowo wybudowanego obiektu, w którym znajdują się trzy agregaty kogeneracyjne. Spółka przystąpiła do produkcji energii elektrycznej i cieplnej w skojarzeniu, gdzie paliwem pierwotnym jest wysokometanowy gaz ziemny.

We wstępnej fazie projektu MEC Piła przeprowadziła szczegółową analizę koncepcji modernizacji urządzeń wytwórczych bazujących na paliwach odnawialnych, czyli biomasie, oraz paliwie o niższej emisyjności – gazie ziemnym. Po konsultacjach uznaliśmy, że korzystniejszym rozwiązaniem technologicznym zarówno dla MEC Piła, jak i mieszkańców naszego miasta, będzie budowa bloku kogeneracyjnego opartego na agregatach prądotwórczych z silnikiem gazowym zasilanym gazem ziemnym GZ 50.

Decyzja o odrzuceniu biomasy w celach energetycznych spowodowana była m.in. znaczącym wzrostem cen biomasy, przy jednoczesnym spadku cen za zielone certyfikaty oraz problemami logistycznymi w kontekście transportu przez tereny miejskie. W technologii ORC na biomasie, moc elektryczna planowana była na poziomie 1,7 MWe, a moc cieplna – około 8 MWt, natomiast obecnie – w technologii CHP opartej na gazie ziemnym – produkcja energii elektrycznej wynosi 10 MWe i energii cieplnej około 10 MWt. Widać więc wyraźnie zdecydowaną różnicę w proporcjach dotyczących produkcji.

Dlaczego w Pile w ogóle zaistniała potrzeba budowy nowego źródła energii?

Budowa bloku kogeneracyjnego była jednym z elementów całego programu modernizacji systemu ciepłowniczego Piły. Pierwszym etapem było spięcie trzech funkcjonujących na terenie miasta kotłowni rejonowych w jeden system. Kolejnym etapem była całkowita modernizacja pompowni kotłowni oraz modernizacja sterowni, która obecnie obsługuje kotłownię węglową, jak również blok kogeneracyjny na terenie EC-Koszyce. Ostatnim etapem było wybudowanie nowoczesnej dyspozytorni sieciowej na potrzeby całego przedsiębiorstwa.

Pomimo że system ciepłowniczy miasta Piły posiadał wystarczającą moc produkcyjną dla zapewnienia energii cieplnej dla mieszkańców, zdecydowaliśmy się na budowę nowego źródła w technologii kogeneracyjnej z zasilaniem paliwem gazowym. Z punktu widzenia zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii cieplnej dla odbiorców, jak również perspektyw rozwojowych miasta i nowo budowanych osiedli mieszkaniowych, zaistniała bowiem konieczność zmian w dotychczasowym sposobie produkcji i dystrybucji ciepła. Obecny układ kogeneracyjny został zintegrowany z istniejącą kotłownią. Dzięki temu zyskaliśmy możliwość odciążenia Kotłowni Rejonowej „Kaczorska”, znajdującej się w centrum miasta.

Decyzję podjęto, uwzględniając rozwój technologiczny firmy oraz aspekty związane z ochroną środowiska. Dzięki realizacji inwestycji osiągnęliśmy takie rezultaty, jak ograniczenie strat sieciowych podczas przesyłu ciepła, obniżenie awaryjności sieci ciepłowniczych, poprawienie bezpieczeństwa dostaw ciepła, ograniczenie kosztów eksploatacyjnych, zmniejszenie zużycia energii pierwotnej oraz poprawa stanu powietrza miasta. Bardzo ważnym aspektem ekonomicznym dla spółki jest dywersyfikacja źródeł przychodów z jednoczesnej produkcji energii elektrycznej i cieplnej. Wdrożenie najnowszych rozwiązań technicznych służy także ciągłej poprawie jakości oferowanych przez nas usług.

Z jakimi problemami musieliście się zmierzyć podczas realizacji tej inwestycji?

Jak przy każdej inwestycji na tak dużą skalę, następowały drobne komplikacje. Jednak udział wysokiej klasy specjalistów pozwolił na rozwiązywanie wszystkich problemów na bieżąco i nie wpłynął na końcowy efekt. Realizacja inwestycji trwała zaledwie 15 miesięcy. Myślę, że budowa nowego źródła przebiegła dosyć sprawnie.

Źródło już pracuje. Czy jesteście zadowoleni?

Źródło pracuje z pełną mocą od końca 2014 roku. Kogeneracja, jako aspekt innowacyjności, wzbudza duże zainteresowanie. Odwiedzają nas przedstawiciele firm i przedsiębiorstw z branży elektroenergetycznej. Prezentujemy również nasz projekt na branżowych spotkaniach, które cieszą się sporym zainteresowaniem. W ramach zajęć ćwiczeniowych przyjeżdżają do nas studenci kierunków inżynieryjnych. Cieszymy się, że możemy naszym mieszkańcom zaoferować najnowocześniejsze źródło ciepła w kraju.

Jakie są korzyści ekologiczne z wprowadzenia nowego źródła?

Kogeneracja jest jedną z preferencji w zakresie ekologicznego wytwarzania energii elektrycznej i cieplnej. Główną jej korzyścią jest to, że wytwarzamy energię w skojarzeniu, przez co oszczędzamy konwencjonalne źródła energii. Sprawność układu kogeneracyjnego jest nawet dwukrotnie wyższa niż kotłów węglowych. Na wyprodukowanie tej samej ilości energii zużywamy po prostu mniej paliwa. Szacujemy, że rocznie zmniejszymy zapotrzebowanie na miał węglowy o 13 tys. ton. Oszczędzając paliwa, zmniejszamy emisję zanieczyszczeń do atmosfery, a w szczególności CO2 i pyłów. Poprzez produkcję energii w kogeneracji realizujemy gospodarkę niskoemisyjną bazującą na prawie krajowym i unijnym w zakresie ochrony środowiska.

Czy MEC Piła prowadzi akcje wśród mieszkańców miasta, które zachęcałyby do korzystania z ciepła systemowego?

Oczywiście. Mieszkańcy są na bieżąco informowani o naszych usługach i korzyściach wynikających z podłączania się do miejskiej sieci ciepłowniczej. Organizujemy tzw. „dni otwarte”, podczas których zainteresowani mogą dowiedzieć się, jak powstaje ciepło oraz jak funkcjonuje system ciepłowniczy w Pile. Pokazujemy mieszkańcom ideę ciepła systemowego jako ekologicznego i bezpiecznego sposobu ogrzewania dostępnego przez cały rok. Uważamy, że centralizacja źródeł emisji zanieczyszczeń w miejscu wytwarzania ciepła ułatwia kontrolę przestrzegania norm i pozwala likwidować tzw. niską emisję oraz eliminuje niebezpieczeństwo zaczadzenia się i ulatniania gazu w lokalach mieszkalnych.

Co pan sądzi o przyszłości kogeneracji w Polsce? Będzie się rozwijała?

Z pewnością tak. Zalety kogeneracji spowodowały, że obecnie jest preferowaną technologią wytwarzania energii elektrycznej i cieplnej. Unia Europejska przyjęła dyrektywę w sprawie wspierania wysokosprawnej kogeneracji. Natomiast w Polsce zalety kogeneracji dostrzeżono w dokumencie „Polityka energetyczna Polski do roku 2030”, gdzie uznaje się ją za technologię, która pozwala poprawić sprawność energetyczną gospodarki, bezpieczeństwo energetyczne kraju oraz zmniejszyć emisję zanieczyszczeń do atmosfery. Państwo polskie wspiera inwestorów, umożliwiając im sprzedaż żółtych certyfikatów, wprowadzony został mechanizm dofinansowania inwestycji ze środków unijnych. Sporo mówi się o efektach i korzyściach płynących z kogeneracji, stąd zauważamy tak duże zainteresowanie nią w sektorze energetycznym.

Rozmawiała Aldona Senczkowska-Soroka

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ