Partner serwisu
02 października 2015

Rafakowcy przebiegli Maraton Warszawski

Kategoria: Energia w sporcie

Sześć dzielnic, dwa mosty i dwa brzegi Wisły połączone jedną, wyjątkową trasą, finisz w samym sercu Stadionu Narodowego – tak w skrócie można opisać 37. PZU Maraton Warszawski, który odbył się 27 września. Na imprezie nie zabrakło silnej 10- osobowej reprezentacji RAFAKO S.A.

Rafakowcy przebiegli Maraton Warszawski

Maraton Warszawski jest jednym z największych polskich maratonów, zaliczanym do Korony Maratonów Polskich. Do 2014 roku była to największa w kraju impreza biegowa. W 2013 roku padł polski rekord – ukończyło go 8.506 osób. W tym roku -  ponad 6.500 zawodników i zawodniczek. Linię mety przekroczyli wszyscy zawodnicy z raciborskiej Spółki, w składzie: Danuta Cwynar, Gabriela Sobczyk, Magdalena Woskowska, Ryszard Baran, Grzegorz Bulenda, Bartosz Główka, Krzysztof Jeremicz, Paweł Klinik, Jan Wilczek, Paweł Zalewski. Dla dwojga z nich: Danuty i Bartosza był to debiut w tak dużej imprezie.

– Był to mój pierwszy maraton. Po pokonaniu całego dystansu dopiero poczułem, co to jest bieganie...dosłownie – opowiada z przejęciem Bartosz Główka, technolog z RAFAKO S.A. - Jeszcze miesiąc temu, mój udział w biegu był pod znakiem zapytania. Walczyłem z kontuzją kolana. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, mogłem wystartować i co najważniejsze ukończyć bieg w stolicy. Teraz z dumą mogę powiedzieć, że jestem maratończykiem! Nogi trochę obolałe, ale ponoć tak ma być – kontynuuje Bartosz Główka.  - Atmosfera była super. Strefy kibica dawały mi niezłego kopa podczas biegu. Pogoda dopisała, idealna temperatura do biegania. Maraton ukończyłem z czasem 4:22:20 – dodaje B. Główka. - Podczas biegu i na mecie czułam się fantastycznie. Trafiłam z formą, zrealizowałam cel, to znaczy w debiucie złamałam 4 godziny. Mój oficjalny rezultat to 3.59.35. Atmosfera była świetna. Sprzyjała pogoda, kibice i biegnący kolorowy tłum. Uważam, że każdy biegacz powinien spróbować udziału w masowej imprezie tego typu, zorganizowanej na najwyższym poziomie i w ciekawym miejscu – podkreśla Danuta Cwynar.

O ile dzień wcześniej było wietrznie i deszczowo, o tyle w sam dzień startu pogoda była niemalże idealna do biegania. Temperatura wynosiła w granicach 12-15 stopni Celsjusza. Wszyscy reprezentanci RAFAKO z zadowoleniem wspominają to wydarzenie. Większość z nich pobiła swoje rekordy życiowe. Najlepsze czasy wśród rafakowców uzyskali: Paweł Klinik (03:00:51), który zajął 186. miejsce open oraz Jan Wilczek (03:08:28) - 283. miejsce w kat. Open. Obaj ustanowili swoje rekordy życiowe. – W porównaniu do innych maratonów, w których uczestniczyłem ten organizacyjnie nie zrobił na mnie dużego wrażenia. Najważniejsze jednak, były dobre warunki pogodowe, które sprzyjały biegaczom w osiąganiu planowanych wyników. Mimo ostatnio słabszej formy udało mi się o ponad 3 minuty poprawić rekord życiowy. W związku z tym, że nigdy wcześniej nie byłem w Warszawie, udział w maratonie był dla mnie również okazją do zwiedzenia stolicy – mówi Paweł Klinik, technolog z RAFAKO S.A.

Wśród kobiet najlepiej zaprezentowała się Danuta Cwynar, która w swoim debiucie złamała 4 godziny (03:59:22). Bardzo dobrze pobiegła także Magdalena Woskowska, która poprawiła swój rekord życiowy o około 13 minut (04:00:45).

W ramach zawodów rozegrano także Drużynowe Mistrzostwa Polski, do których zaliczano wyniki 5 zawodników z najlepszymi czasami, w tym minimum jednej kobiety. W tej klasyfikacji RAFAKO S.A. w składzie: Paweł Klinik, Jan Wilczek, Grzegorz Bulenda, Krzysztof Jeremicz, Danuta Cwynar zajęło wysokie 10. miejsce w Polsce.

Po raz pierwszy w ramach Maratonu Warszawskiego wprowadzono również specjalne kategorie dla firm. Dotyczyły one trzech głównych obszarów: – Najszybsza firma – brano tutaj pod uwagę czasy trzech najlepszych zawodników. I tu co, było dla mnie sporym zaskoczeniem udało się zdobyć 3. miejsce - mówi Krzysztof Jeremicz, lider teamu RAFAKO S.A. – Dzięki postawie naszej niezawodnej trójki: Pawła Klinika, Jana Wilczka i Grzegorza Bulendy osiągnęliśmy ogromny sukces, gdyż w pokonanym polu pozostawiliśmy takie duże firmy jak: Bank Pekao S.A. czy Orange Polska czy NBP – dodaje. – Kolejny: najbardziej rozbiegana firma - w tej kategorii liczyła się suma kilometrów przebiegniętych przez wszystkich uczestników firmy, wszystkich biegów organizowanych w ramach Maratonu Warszawskiego. RAFAKO S.A. przebiegło 421,95 km (10 zawodników ukończyło maraton). Nadal oczekujemy na wyniki w tej kategorii. Trzecia, ostatni: Firma przyjazna bieganiu - to kategoria specjalna dla firm (statuetka Geparda), które najbardziej wspierają biegaczy. Zwycięzcy nie zostali jeszcze ogłoszeni, ale informacja o wspieraniu biegaczy przez RAFAKO S.A. znalazła się w oficjalnym informatorze z Maratonu, który został rozdany wszystkim biegaczom i umieszczony na stronie internetowej Maratonu Warszawskiego – tłumaczy Krzysztof Jeremicz.

Autor tekstu: Justyna Korzeniak, Adventure Media

Zdjęcia: Archiwum RAFAKO S.A.
 

 

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ