Instalacje fotowoltaiczne można budować również na śmieciach
Pierwsza w Polsce farma solarna wybudowana na nieczynnym wysypisku śmieci zlokalizowana w Ustroniu Morskim wyprodukowała w ciągu roku ponad 1 mln kWh. Ten przykład pokazuje samorządom, jak skutecznie zagospodarowywać dawne wysypiska, miejsca po oczyszczalniach ścieków i tereny poprzemysłowe.
Ustronie Morskie jest pionierem tego rozwiązania w Polsce. Rok temu gmina zdecydowała się na zagospodarowanie nieużywanych terenów wykorzystując fotowoltaikę. Dzięki temu na terenie 2ha powstała jedna z największych w naszym kraju farm fotowoltaicznych. Inwestycja taka wiąże się z potrzebą zgromadzenia znacznych nakładów finansowych, jednak część środków można pokryć z wykorzystaniem dotacji unijnych. Budowa obiektu w ustroniu Morskim została dofinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007-2013 w kwocie 2,64 mln zł. Łączna wartość inwestycji wyniosła 7,58 mln zł, z czego 2,58 mln zł przeznaczone zostało na rekultywację terenu.
– Farma fotowoltaiczna przynosi korzyści nie tylko dla środowiska, ale i bezpieczeństwa energetycznego. Dodatkowo, przemyślana inwestycja pomoże zagospodarować teren, który w innym przypadku byłby pozostawiony bez użytku. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że inwestycję można współfinansować ze środków unijnych – mówi Sławomir Reszke, prezes OPEUS Energia.
Instalacja o mocy 1 MW bardzo szybko przyniosła gminie wymierne oszczędności. Wydatki na prąd spadły o kilkadziesiąt procent. Jak pokazują dane zgromadzone przez OPEUS Energia, od momentu uruchomienia farma ta wygenerowała łącznie ponad milion kilowatogodzin.
Przykład dla samorządów
Coraz więcej jednostek samorządu terytorialnego szuka sposobów na wykorzystanie nieużywanych przestrzeni dawnych składowisk odpadów. Stanowi to duże wyzwanie, gdyż prawo nie pozwala na budowę obiektów budowlanych na tych terenach w okresie 50 lat od rekultywacji wysypiska. Jak pokazuje przykład Ustronia Morskiego jednym z rozwiązań jest budowa instalacji solarnej, która jest jedynie posadowiona na gruncie, a nie z nim związana dzięki czemu nie jest traktowana jako obiekt budowlany.
Budowa farmy fotowoltaicznej jest dużym przedsięwzięciem, które wymaga odpowiedniego przygotowania oraz nakładów jednak korzyści wynikające z jej uruchomienia są nie do przecenienia. Ponadto większość wykonawców oferuje daleko idące wsparcie.
– Chcemy jak najbardziej udogodnić naszym partnerom realizację zamierzeń, dlatego oferujemy wsparcie w trakcie całości procesu inwestycyjnego. Oprócz kompleksowego przygotowania terenu, pomagamy również w pierwszej fazie projektowej, czyli m.in. w działaniach koncepcyjnych, uzyskiwaniu decyzji czy koncesji, a także pozyskiwaniu dotacji z funduszy Unii Europejskiej – dodaje Sławomir Reszke.
System PV o mocy zbliżonej do uruchomionej w Ustroniu Morskim instalacji umożliwia np. zasilenie w prąd około 200 gospodarstw jednorodzinnych. Pozwala to obniżyć wydatki samorządu nawet o ok. 80 – 90% w skali roku. Inwestując w farmy fotowoltaiczne gminy czy duże zakłady produkcyjne zapewniają sobie nie tylko całkowite zaopatrzenie w prąd, ale również działają na rzecz ochrony środowiska. Dodając do tego możliwość uzyskania dofinansowania unijnego powinny to być dostatecznie silne argumenty przemawiające za podjęciem takiego działania.
Źródło: informacja prasowa
Fot. 123rf