Partner serwisu
16 listopada 2016

Cele klimatyczne USA nie mogą być podważone

Kategoria: Aktualności

Stany Zjednoczone są na dobrej drodze, by osiągnąć swoje cele w walce z globalnym ociepleniem klimatu, i nie będą mogły się cofnąć – powiedział w środę amerykański sekretarz stanu John Kerry na konferencji klimatycznej ONZ w Marrakeszu.

Cele klimatyczne USA nie mogą być podważone

"Nie sądzę, że można to odwrócić" – powiedział Kerry, wskazując przede wszystkim na uruchomione mechanizmy rynkowe związane ze zmniejszaniem emisji gazów cieplarnianych do atmosfery.

Jego wystąpienie na konferencji było oczekiwane ze względu na niepewność związaną z wypowiedziami prezydenta elekta Donalda Trumpa, który w czasie kampanii wyborczej nazwał globalne ocieplenie oszustwem. Trump zapowiadał także anulowanie porozumienia paryskiego o walce ze zmianami klimatycznymi.

Kerry dał do zrozumienia, że takie stanowisko Trumpa może się zmienić, gdy obejmie on w styczniu rządy.

"Nie mogę spekulować, jaką politykę będzie prowadził prezydent elekt, ale powiem wam, że przez ten czas, który spędziłem w życiu publicznym, nauczyłem się, że na niektóre sprawy patrzy się trochę inaczej, kiedy jest się u władzy, a inaczej – kiedy prowadzi się kampanię" – powiedział szef amerykańskiej dyplomacji.

Jego zdaniem "przytłaczająca większość" Amerykanów wie, że globalne zmiany klimatyczne zachodzą w rzeczywistości, i opowiada się za tym, by USA honorowały swoje zobowiązania wynikające z zawartego w ub. roku porozumienia paryskiego.

Chodzi o osiągnięte po latach trudnych negocjacji przez ponad 200 państw międzynarodowe porozumienie klimatyczne ws. redukcji emisji cieplarnianych, by ograniczyć globalny wzrost temperatury. USA zobowiązały się w ramach porozumienia z Paryża, że ograniczą do 2025 roku emisję gazów cieplarnianych o 26-28 proc. w porównaniu z poziomem emisji z 2005 roku.

Obecnie w Marrakeszu w Maroku trwa konferencja ONZ, na której ma dojść do uruchomienia fazy wdrażania porozumienia paryskiego, a także pierwszego spotkania stron, które je ratyfikowały. Z USA przyjechał na nią John Kerry.

USA są po Chinach drugim krajem emitującym największe ilości gazów cieplarnianych, a Obama uczynił z walki z ociepleniem klimatu priorytet swej drugiej kadencji.

(PAP)

Fot. freeimages

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ