– Cieszymy się, że aż tyle naszych farm otrzymało wsparcie rządowe. Zwłaszcza że konkurencja była spora. Z roku na rok rośnie zarówno liczba mocy przewidzianej do zakontraktowania, a co za tym idzie liczba zgłaszanych projektów, jak i lista oferentów. W tym roku do aukcji przystąpiło o wiele więcej firm niż rok temu. Rosnąca konkurencja i dobry wynik w tegorocznej aukcji motywują nas do dalszej wytężonej pracy i złożenia jeszcze większej liczby projektów w przyszłym roku – mówi Małgorzata Gil, Dyrektor Działu Projektów w PCWO Energy S.A.

Cel na 2020 r.

Tegoroczna aukcja była 4. w kolejności. Biorąc pod uwagę, że maksymalny czas wsparcia, na jaki mogą liczyć zwycięskie projekty to 15 lat, eksperci PCWO Energy przewidują, że odbędą się jeszcze 3-4 tury aukcyjne. Ostatnie zostaną przeprowadzone prawdopodobnie w 2024. Analizując dotychczasową aktywność oferentów oraz liczbę terenów inwestycyjnych, na których można postawić farmy, jak i dostępne na rynku siły wykonawcze, sesje aukcyjne w 2020 i 2021 r. mogą okazać się najbardziej popularne wśród wytwórców.

– Trzeba zauważyć, że wprowadzenie systemu aukcyjnego było ważnym impulsem dla rozwoju elektrowni fotowoltaicznych. W przeciągu zaledwie kilkunastu miesięcy nastąpił boom inwestycyjny, za którym nie nadąża jeszcze w pełni dostępność zarówno zasobów konstrukcyjnych, jak i komponentów. Dlatego w 2020 r. uwaga rynku fotowoltaiki w Polsce skupi się zapewne na zniwelowaniu tych braków, żeby wszystkie zakontraktowane w aukcjach projekty zostały uruchomione w przewidzianym w ustawie czasie – dodaje Małgorzata Gil z PCWO Energy.

PCWO Energy pozyskało dotychczas 350 lokalizacji pod budowę farm fotowoltaicznych. Cały czas pracuje jednak nad powiększeniem ich puli. W związku z tym do aukcji w 2020 r. planuje zgłosić co najmniej 200 projektów.