Technologie wodorowe przyszłością dla transportu
Europejski Zielony Ład, tzw. Green Deal, traktuje ogniwa paliwowe i technologie wodorowe jako nieodłączną część strategii dla ochrony klimatu i dekarbonizacji gospodarki. Szacuje się, że za 10 lat flota pojazdów napędzanych wodorem w Europie wyniesie ponad 4 mln. Firma Sescom, która od lat angażuje się w prace nad technologiami wodorowymi, zaprezentowała podczas wrześniowej III edycji międzynarodowej konferencji PCHET, autorski projekt HGaaS, będący zieloną alternatywą, szczególnie dla sektora transportowego, ale również szerzej – dla rynku placówek sieciowych.
Tegoroczna konferencja, w wydaniu on-line, zebrała ponad 30 prelegentów z kraju i ze świata, którzy wymienili się swoimi doświadczeniami z przedstawicielami wiodących firm oraz debatowali nad nowymi trendami gospodarki zeroemisyjnej i przyszłością technologii wodorowych. Prelekcje skupiły się przede wszystkim na zaprezentowaniu dobrych przykładów wdrożeń w Europie oraz prezentacji projektów realizowanych w Polsce. Konferencja stała się także platformą wymiany wskazówek i dobrych praktyk w zakresie przygotowania przedsiębiorstw i samorządów do współpracy na rzecz paliwa wodorowego w transporcie. Zgodnie z zapowiedzią, dzięki nowej formule wydarzenia, w wirtualnych prelekcjach udział wzięli m. in. eksperci z Komisji Europejskiej oraz Hydrogen Europe.
Wodór zawsze po drodze – projekt HGaaS
Firma Sescom S.A. od ponad 10 lat skupia swoje zainteresowanie na technologii wodorowej, czego wynikiem jest rejestracja 3 patentów, zaś kolejny jest w fazie przygotowawczej. W niedawno ogłoszonej strategii Sescom 2030: Wise Futurist, oprócz działań z zakresu technicznego Facility Management, spółka oferuje nowatorskie rozwiązania, wykorzystujące odnawialne źródła energii. Według ekspertów, wielką szansą na rozwój i dekarbonizację przemysłu, stanie się elektrolizer, będący częścią autorskiej koncepcji HGaaS, za pomocą którego pozyskiwany będzie wodór podczas nadwyżek energetycznych z odnawialnych źródeł energii.
– HGaaS to długoterminowy projekt, który jest odpowiedzią na dwa trendy wpływające na naszą przyszłość: zrównoważony rozwój oraz rozwój technologii. Widzimy ogromy wolumen wodoru, który jest i będzie produkowany w Europie – mówi Sławomir Halbryt, Prezes Zarządu Sescom S. A. – Tworząc strategię Sescom – firmy technologicznej, która osiągnęła wysoką specjalizację w branży technicznego Facility Management – zadaliśmy sobie pytanie jaki jest problem w zarządzaniu energią. W oparciu o uzyskaną wiedzę, skonstruowaliśmy projekt HGaaS, którego jednym z założeń jest integracja rozproszonego środowiska małych producentów odnawialnych źródeł energii w jeden ekosystem, w myśl idei, że żadna kropla wodoru nie może się zmarnować. Zbudowanie ekosystemu niesie za sobą same korzyści, chociażby w zakresie zapewnienia dostępności do urządzeń i wyposażenia, pozwalającego wyprodukować wodór. Kolejną zaletą jest także budowa infrastruktury, która zapewni sprzedaż wodoru. Ekosystem stanie się integratorem, który połączy odbiorców z każdym źródłem wodoru – dodaje Halbryt.
System HGaaS składa się z 3 elementów:
- Generator wodoru – jako usługa HGaaS. Budowa fabryki modułowego, kompaktowego, inteligentnego generatora wodoru.
- System zarządzania HGaaS – to samouczący się system informatyczny wyposażony
- w sztuczną inteligencję
- System/model finansowania inwestycji HGaaS dla producentów OZE.
Sescom zakłada, że do 2030 r. ekosystem zostanie wyposażony w ponad 500 instalacji, których dzienna produkcja wodoru wyniesie ponad 18 ton. Stanie się to za pomocą elektrolizerów do produkcji wodoru o łącznej mocy 100 MW, które instalowane przez partnerów, będą stanowiły uzupełnienie instalacji PV.
Elektrolizer będący autorską koncepcją Sescom, łączy świat technologii wodorowej ze współczesnym światem IT, poprzez badanie popytu i podaży na to paliwo, dostarczając on-line praktycznie użytecznych informacji o dostępności wodoru do wykorzystania przez odbiorców indywidualnych, a także dla zastosowań przemysłowych. Produkt oparty jest na polskiej myśli technicznej oraz na rodzimym kapitale.
Komentarze