Partner serwisu
02 lutego 2023

Łańcuch wartości energetyki jądrowej w Polsce

Kategoria: Aktualności

Dyrektor Joanna Smolik wskazała także na istotną, z punktu widzenia inwestorów i polskich firm kwestię, czyli podejście Komisji Europejskiej do finansowania projektów jądrowych. (Obecnie, po ubiegłorocznej decyzji Parlamentu Europejskiego, który uznał energię jądrową za „zieloną” i wpisał atom do tzw. taksonomii jako źródło zrównoważone, ale też przejściowe, co oznacza, że unijne instytucje finansowe na ten moment mogą angażować swoje środki w projekty jądrowe.).

Ale czy za kilka lat finansowanie energetyki jądrowej będzie akceptowalne w Unii Europejskiej i czy długoterminowe aktywa związane z finansowaniem tych projektów nie będą stanowiły obciążenia dla inwestorów i instytucji finansowych – pytała dyrektor Joanna Smolik. - W przypadku projektów, których horyzont inwestycyjny sięga kilkudziesięciu lat, wątpliwość jak intepretować przejściowość kwalifikowalności atomu do taksonomii może być poważnym dylematem dla potencjalnych dawców finansowania.

Uczestniczący w dyskusji przedstawiciele KGHM Polska Miedź S.A. i grupy energetycznej ENEA S.A. podkreślali znaczenie wyboru odpowiedniego modelu finansowania projektów jądrowych jako jednego z najważniejszych elementów decydujących o powodzeniu inwestycji, jak również na rolę i zaangażowanie Państwa. Wskazywali także na ich znaczenie dla przyszłości każdej z firm ze względu na polskie plany dekarbonizacji oraz konieczność dostosowania do unijnej polityki ochrony klimatu.

Inwestorzy oczekują, że będziemy jako firma koncentrować się na podstawowej działalności, czyli wydobyciu miedzi, złota i srebra – mówił podczas panelu dyrektor naczelny ds. transformacji Piotr Podgórski KGHM Polska Miedź S.A. - Produkcja miedzi w ramach polityki klimatycznej wymaga dostosowania do zmieniających się uwarunkowań, i powinna być powiązana z wykorzystaniem czystych źródeł energii. Dlatego podjęliśmy współpracę z firmą NuScale w zakresie budowy małych reaktorów.

Przedsiębiorstwo NuScale otrzymało na początku stycznia 2023 r. certyfikację dla swojej technologii SMR od Amerykańskiej Komisji Dozoru Jądrowego. Obecny na konferencji dyrektor ds. sprzedaży NuScale Power Scott Rasmussen wyjaśnił, że firma pracuje nad projektem elektrowni jądrowej SMR od 15 lat i dotychczas wydała 1,5 mld dolarów.

Jesteśmy w stanie w 2026 roku uruchomić produkcję pierwszych modułów – mówił. - Mamy trzy konfiguracje 4, 6 lub 12 reaktorów, a jeśli chodzi o koszty, to ten ostatni układ jest najbardziej opłacalny. Z KGHM opracowujemy projekt elektrowni optymalny na ich potrzeby – dodał dyrektor Rasmussen.

Zdaniem dyrektora Podgórskiego dzięki umowie z NuScale, która została zawarta w zeszłym roku, KGHM zyskał wgląd w proces przygotowań projektu SMR-ów i postępu prac. Zaznaczył, iż już teraz KGHM prowadzi w Polsce proces pre-licencjonowania technologii NuScale’a i czeka na Opinię Ogólną Prezesa Państwowej Agencji Atomistyki. Inwestycja w SMR-y to w opinii dyrektora Podgórskiego - „obietnica niższych kosztów na etapie budowy, gdyż polska spółka nie będzie musiała prowadzić ogromnej inwestycji polegającej na budowie wyspy jądrowej, lecz otrzyma na plac budowy pre-fabrykowane gotowe moduły”.

Musimy zminimalizować ryzyka – mówił w czasie panelu. – Analizując różne modele finansowania widać, że im większy udział Państwa, tym końcowa cena energii jest niższa. I to by oczywiście nas interesowało. Ale obawiam się, że w kontekście regulacji unijnych, udział Państwa w takim projekcie może być wyzwaniem – podkreślał dyrektor Podgórski.

Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ