Partner serwisu
18 kwietnia 2023

Przyspieszyły prace nad rozwojem zielonego wodoru w UE. Ma być masowo stosowanym paliwem w transporcie i przemyśle

Kategoria: Aktualności

Po ubiegłorocznej napaści Rosji na Ukrainę Unia Europejska, w ramach rewizji swojej polityki energetycznej, mocno przyspieszyła prace nad rozwojem zielonego wodoru. Ma on nie tylko zastąpić część surowców importowanych ze wschodu, ale stanowić też jedno z kluczowych paliw zachodzącej obecnie transformacji energetycznej i w przyszłości znaleźć masowe zastosowanie m.in. w transporcie, przemyśle chemicznym i magazynowaniu energii. – Bardzo ważną rolę we wspieraniu ekologicznych rozwiązań wodorowych mają nie tylko rządy i tworzone przez nie polityki, ale również przemysł – zauważa Dawid Przyłucki, menedżer ds. aplikacji procesowych w Polsce, Ukrainie i krajach bałtyckich w Alfa Laval. Jak wskazuje, to właśnie przemysł dostarcza kluczowych technologii, które mogą przyspieszyć rozwój nowo kształtującej się gospodarki wodorowej.

Przyspieszyły prace nad rozwojem zielonego wodoru w UE. Ma być masowo stosowanym paliwem w transporcie i przemyśle

Perspektywy dla rozwoju rynku wodoru są bardzo dobre. Szacuje się, że kraje europejskie do 2040 roku mają osiągnąć moc wytwórczą na poziomie 40 GW energii, przy czym na Polskę ma przypadać ok. 2 GW. Z kolei według prognoz Międzynarodowej Agencji Energii produkcja zielonego wodoru jeszcze w 2020 roku wyniosła 0,2 mln t, ale w 2040 roku ma już wzrosnąć do 45 mln t rocznie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dawid Przyłucki, menedżer ds. aplikacji procesowych w Polsce, Ukrainie i krajach bałtyckich w Alfa Laval.

Według Międzynarodowej Agencji Energii wodór jest jedną z wiodących możliwości przechowywania energii. IEA przewiduje, że do 2030 roku całkowite zapotrzebowanie na wodór ze strony przemysłu wzrośnie o 44 proc., przy czym coraz większe znaczenie będzie mieć właśnie czysty, zielony wodór produkowany ze źródeł odnawialnych. Jednak ten w globalnej skali stanowi jak na razie raptem ok. 5 proc. całej produkcji, a jego wytwarzanie wciąż pozostaje droższe niż pozyskiwanie go z paliw kopalnych (raport Esperis „Gra o wodór”). Dlatego w nadchodzącej dekadzie potrzebne będą technologie, które pozwolą odwrócić tę proporcję i sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu.

Zielony wodór jest produkowany w wyniku elektrolizy przy użyciu energii odnawialnej i jest to czyste paliwo, co jest jego największym atutem. W trakcie produkcji wodoru nie emitujemy do atmosfery szkodliwych gazów cieplarnianych ani innych związków. Znajduje on zastosowanie m.in. w transporcie, w przemyśle chemicznym, w energetyce i w magazynowaniu energii – mówi ekspert.

W tej chwili wykorzystanie wodoru w branżach takich jak energetyka czy transport wciąż jest dość marginalne, ale w przyszłości ma on znaleźć masowe zastosowanie jako bardziej ekologiczna, bezemisyjna alternatywa dla tradycyjnych paliw, jako źródło ciepła w przemyśle przetwórczym, do przechowywania energii oraz jako ważny surowiec w przemyśle chemicznym. Szacuje się, że do 2050 roku zielony wodór może stanowić już nawet 24 proc. rynku energetycznego, a według opublikowanej przez UE strategii wodorowej ma on być jednym z kluczowych paliw zachodzącej obecnie transformacji energetycznej. Jest też szansą na stworzenie nowych technologii, branż i miejsc pracy związanych z nowo powstającą gospodarką wodorową.

Rynek zielonego wodoru jest stosunkowo młody i szybko się rozwija. Tym, co wpływa na jego rozwój, są przede wszystkim regulacje prawne, które wprowadzają kraje całego świata, ponieważ wiele z nich – w tym Polska – planuje osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 roku – mówi Dawid Przyłucki. – Kolejnym czynnikiem wpływającym na rozwój tego rynku jest też to, że Unia Europejska przyjęła niedawno zakaz rejestrowania samochodów z silnikami spalinowymi po 2035 roku. I choć w tej chwili popularną alternatywą są samochody napędzane silnikami elektrycznymi, to czas ładowania takiego pojazdu może sięgać nawet kilkudziesięciu minut. Tymczasem w przypadku samochodów zasilanych ogniwami wodorowymi czas tankowania to ok. 5 minut, co jest porównywalne z czasem tankowania aut zasilanych klasycznymi, konwencjonalnymi paliwami.

Unia Europejska – po ubiegłorocznej napaści Rosji na Ukrainę – w ramach rewizji swojej polityki energetycznej mocno przyspieszyła prace nad rozwojem zielonego wodoru, który ma docelowo zastąpić część surowców importowanych ze Wschodu. We wrześniu ub.r. szefowa KE Ursula von der Leyen zapowiedziała utworzenie Europejskiego Banku Wodorowego (European Hydrogen Bank, EHB), który ma na początku dysponować budżetem w wysokości 3 mld euro m.in. na finansowanie zakupów zielonego wodoru i rozwój instalacji produkcyjnych.

Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ