Już 17 sklepów Tchibo wykorzystuje energię z odnawialnych źródeł
Zielony start i duże aspiracje
Aktualnie już 17 sklepów firmy Tchibo zasilanych jest zieloną energią. Na tym jednak nie koniec. Do stycznia 2024 roku łącznie 22 sklepy będą korzystać w 100% z odnawialnych źródeł energii. W realizacji inwestycji w zieloną energię Tchibo wspiera firma Respect Energy, która jest pierwszym w Polsce sprzedawcą w 100% odnawialnej energii. Współpraca obu przedsiębiorstw opiera się na umowach sprzedaży i dystrybucji energii elektrycznej.
Dzięki współpracy z Respect Energy każdy z naszych sklepów, korzystający z zielonej energii, może cieszyć się wystawianym przez sprzedawcę „Certyfikatem zakupu zielonej energii”, który zawiera informację o ilości dwutlenku węgla, jaką udało się zredukować dla każdej z lokalizacji – dodaje Paweł Zdrojewski.
Razem w kierunku zielonej energii
Respect Energy od ponad 10 lat działa na rzecz transformacji energetycznej. Aktywność firmy opiera się na kilku filarach – zarówno kupnie energii elektrycznej z odnawialnych źródeł od ich wytwórców, jak i jej dalszej dystrybucji do odbiorców końcowych. Respect Energy wierzy w etyczny biznes i oferuje swoim klientom w pełni zieloną energię, dzięki czemu zmniejsza niekorzystny wpływ ich działań na otaczający nas świat.
Warto pamiętać, że zmiana źródła z tradycyjnego zasilania na zasilanie zieloną energią jest opłacalna nie tylko dla dużych zakładów i przedsiębiorstw, ale również średnich i małych firm. Współpracujemy z ponad 600 dostawcami całkowicie zielonej energii i 15 tysiącami klientów biznesowych, dla których dostarczamy produkty OZE. Zachęcamy każde przedsiębiorstwo, aby dołączyło do wspólnej, pozytywnej zmiany – podkreśla Grzegorz Bruski, Członek Zarządu Respect Energy S.A.
Współpraca Tchibo z Respect Energy to kolejny krok tej pierwszej w stronę stania się przedsiębiorstwem w 100% zrównoważonym. Firma angażuje się także w szereg innych ekologicznych inicjatyw, takich jak: wykorzystanie materiałów z recyklingu czy dążenie ku zeroemisyjności transportu morskiego.
Komentarze