Presja na zakorzenionym w węglu ciepłownictwie...
Trudno wyobrazić sobie, w obecnych uwarunkowaniach, odejście polityki klimatycznej Unii Europejskiej od dekarbonizacji. Pomimo usilnych starań Polski, proces ten będzie się nasilał, wywierając coraz większą presję na zakorzenione w węglu ciepłownictwo.

Co dalej z węglem w ciepłownictwie?
Trudno wyobrazić sobie, w obecnych uwarunkowaniach, odejście polityki klimatycznej Unii Europejskiej od dekarbonizacji. Pomimo usilnych starań Polski, proces ten będzie się nasilał, wywierając coraz większą presję na zakorzenione w węglu ciepłownictwo. Jestem pewien, że w perspektywie najbliższych lat czeka nasz sektor rewolucja technologiczna, ale przede wszystkim mentalna. Chcąc sprostać oczekiwaniom konkurencji, będąc jednocześnie pod presją środowiskową, przedsiębiorstwa ciepłownicze nie posiadają de facto środków na konieczne inwestycje. Brak kapitału oraz niechęć do zmian mogą, niestety, nasilać trend do szukania przez samorządy doraźnych rozwiązań w prywatyzacji. Moim zaś zdaniem, wzorując się na Szwecji, branża powinna szukać sposobów na znaczącą dywersyfikację paliwową. Według naszych analiz, bardzo interesująco przedstawia się podaż tzw. paliwa alternatywnego z wysegregowanych odpadów, które docelowo może stanowić ciekawą alternatywę dla coraz droższego w eksploatacji węgla.