Finansowanie transformacji energetycznej
Transformacja energetyczna to proces kosztowny, wymagający znacznych nakładów inwestycyjnych, sięgających (do 2030 roku) nawet kilkuset miliardów złotych. Skąd zdobyć na to środki?
Transformacja energetyczna, nazywana niekiedy zieloną transformacją, stanowi kluczowy krok w reorientacji sposobu produkcji i wykorzystania energii w kierunku bardziej zrównoważonego i ekologicznego modelu. Obejmuje ona szeroki zakres działań, poczynając od większego wykorzystania odnawialnych źródeł energii, takich jak energia słoneczna, wiatrowa czy biomasa, aż po modernizację istniejącej już infrastruktury energetycznej i budynków w celu poprawy ich efektywności energetycznej.
Zielona transformacja
W kontekście aktualnych wydarzeń, takich jak konflikt na Ukrainie i rosnące zanieczyszczenie środowiska, inicjatywy związane z zieloną transformacją nabierają szczególnego znaczenia. Kraje UE (w tym wiodące prym Niemcy) podejmują dziś na szeroką skalę decyzje o zwiększeniu inwestycji w odnawialne źródła energii oraz działania mające na celu ograniczenie zależności od importu paliw kopalnych. W Polsce również zauważalne są tendencje w kierunku zielonej transformacji, z coraz większą liczbą inwestycji np. w fotowoltaikę czy magazynowanie energii. Dla osiągnięcia jednak „satysfakcjonującej” dekarbonizacji konieczne jest nie tylko dalsze promowanie odnawialnych źródeł energii, ale także modernizacja istniejącej już infrastruktury oraz termomodernizacja budynków.
Przemiany w sektorze energetycznym będą stanowić istotny czynnik wzmacniający potencjał polskiej gospodarki, podnosząc jej konkurencyjność oraz atrakcyjność dla potencjalnych inwestorów.
Dziś nie budzi już wątpliwości, że transformacja energetyczna jest niezbędna. Niestety, jest ona także kosztowna i wymaga znacznych nakładów inwestycyjnych. Kwoty, które mogą okazać się konieczne do wydania do 2030 roku na inwestycje związane z transformacją energetyczną, w tym transformacje rynku energetycznego, sięgają szacunkowo nawet kilkuset miliardów złotych. Należy się jednak zgodzić, że koszty związane z bezczynnością wobec kryzysu klimatycznego znacząco przewyższą nakłady potrzebne do podejmowania odpowiednich działań w celu jego ograniczenia. Według analiz Polskiej Izby Ubezpieczeń, straty związane z anomaliami pogodowymi w ciągu ostatnich 40 lat w Polsce oszacowano na około 70 mld złotych [1]. Co więcej, jeśli dalszy wzrost temperatur będzie zgodny z pesymistycznymi prognozami to przewiduje się, że polski PKB może obniżyć się nawet o kilkanaście procent do 2050 roku.
Wysokie koszty dotkną każde przedsiębiorstwo, które zdecyduje się zrealizować inwestycje w ramach szeroko pojętej transformacji energetycznej. Skąd zatem zdobyć na to środki? W artykule przedstawiamy kilka możliwości.
Środki przewidziane w Polityce Energetycznej Polski do 2040 roku oraz programy rządowe
Spośród kluczowych źródeł finansowania transformacji energetycznej wymienić należy przede wszystkim środki krajowe, przewidziane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska na zieloną transformację Polski.
Jak wynika z dokumentu Polityka Energetyczna Polski do 2040[2], inwestycje w sektorach związanych z produkcją i dostarczaniem energii będą absorbować środki finansowe nawet do niemal 900 miliardów złotych. Prognozowane wydatki w sektorze produkcji energii elektrycznej sięgną ponad 300 miliardów złotych, z czego około 80% będzie przeznaczonych na źródła energii bezemisyjnej, takie jak OZE czy energetyka jądrowa. Transformacja sektora paliwowo-energetycznego może prowadzić do wzrostu kosztów energii, jednakże wsparcie finansowe w postaci inwestycji operacyjnych i kapitałowych może przyspieszyć i zwiększyć skalę tych zmian. Kluczowe jest zapewnienie, że proces transformacji prowadzi do akceptowalnych cen energii dla społeczeństwa i nie pogłębia ubóstwa energetycznego.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska wskazuje, że na przeprowadzenie zielonej transformacji Polski do 2030 roku przeznaczonych zostanie ogółem 260 miliardów złotych pochodzących z funduszy unijnych oraz krajowych. Kwota ta obejmuje wsparcie z różnych źródeł, włączając w to politykę spójności, a także priorytetowe programy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Wspólnej Polityki Rolnej oraz krajowe fundusze celowe. Niektórzy eksperci wskazują jednak, że zarówno unijne, jak i krajowe inwestycje w osiągnięcie bilansu emisji dwutlenku węgla netto powinny zostać zwiększone, a biorąc pod uwagę tendencje widoczne w poszczególnych państwach członkowskich UE, takie zwiększenie jest dość prawdopodobne.
Komentarze