Tele-Fonika Kable wygrywa w Peru
Dostarczenie i zainstalowanie kompletnych systemów kablowych wysokich i ekstrawysokich napięć o wartości 10 milionów dolarów to inwestycja wykonywana na zamówienie koncernu energetycznego Luz del Sur. Kontrakt zrealizuje TF Cable Americas (spółka zależna Tele-Foniki Kable S.A.) z udziałem regionalnych firm z Peru. W walce o kontrakt brało udział 25 firm z całego świata.
– Obie Ameryki to dla nas bardzo dobry rynek – podkreśla Ryszard Pilch, wiceprezes zarządu TF Kable, a jednocześnie prezes zarządu TF Cable Americas. – Od lat konsekwentnie budujemy naszą pozycję jako dostawcy specjalistycznych rozwiązań dla energetyki i przemysłu. W Peru jesteśmy obecni od wielu lat – jest to, mimo lokalizacji w innej części świata, bardzo interesujący rynek dla naszych produktów, choćby ze względu na istniejącą sieć zakładów wydobywczych, niezwykle racjonalne wykorzystanie potencjału rzek w energetyce i stopniowo rozbudowywaną infrastrukturę przemysłową. Potencjał tego kraju jest bardzo duży. [I1] Peru to trzeci na świecie producent miedzi, srebra, cynku i cyny oraz siódmy dostawca złota. Na jego obszarze[I2] pracuje obecnie 85 kopalń – dodaje Ryszard Pilch.
Około 54 proc. energii w tym andyjskim kraju pochodzi z paliw kopalnych, 44 proc. wyprodukowane zostało w elektrowniach wodnych, natomiast pozostałe 2 proc. to OZE.
W Peru systematycznie uruchamia się nowe linie przesyłowe związane z powstawaniem stref inwestycyjnych, takich jak chociażby Industrial Huachipa Este w Limie – gdzie między innymi będą wykorzystywane kable z TFK. Warto też zauważyć, że Peru posiada własne złoża paliw kopalnych, czyli ropy naftowej i gazu ziemnego, oraz zasoby odnawialne, przede wszystkim wodne, których znaczenie dla peruwiańskiej energetyki nieustannie wzrasta.
Produkty z Polski trafiły wcześniej między innymi do elektrowni wodnej Quitarasca Hydroelectric Power Plant w peruwiańskich Andach. Tele-Fonika Kable dostarczyła też specjalistyczne kable na potrzeby rozbudowującego się systemu szybkich połączeń kolejowych w Peru.
– Biorąc pod uwagę nasze możliwości technologiczne i potencjał produkcyjny, z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że Europa to dla nas zdecydowanie za mały rynek – stwierdziła Monika Cupiał-Zgryzek, prezes zarządu Tele-Fonika Kable S.A. – Z roku na rok odnotowujemy stabilny, zadowalający nas wzrost eksportu i obecnie większość naszej produkcji trafia już poza granicę Polski. Dotyczy to zwłaszcza kabli średnich i wysokich napięć – podsumowuje pani prezes.
Statystyki po polskiej stronie
Luz del Sur (Światło Południa) to prywatny zakład energetyczny zajmujący się dystrybucją energii elektrycznej do ponad 960 tys. odbiorców w południowo-wschodnim regionie Limy, stolicy Peru. Sprzedaż spółki Luz del Sur wynosi 676 mln dolarów [I3] , co czyni ją jedną z najważniejszych firm w kraju i jednym z głównych zakładów dystrybucyjnych w Ameryce Łacińskiej. Zaplanowane inwestycje w rozwój i modernizację linii przesyłowych oraz rozbudowę istniejących stref przemysłowych to dobra prognoza na przyszłość. Według ekspertów spółki w nadchodzących latach polski producent także może liczyć na intratne kontrakty w tym andyjskim kraju.
Poziom wymiany handlowej między Polską i Peru wzrasta w sposób systematyczny i stabilny, jednak wciąż nie tak dynamiczny, jak można by oczekiwać, biorąc pod uwagę potencjał handlowy obu państw. Perspektywy na przyśpieszenie rozwoju relacji gospodarczych pomiędzy nimi otworzyło podpisanie w 2013 roku Umowy o Wolnym Handlu między Unią Europejską i Peru. Od stycznia do września 2015 roku na rynek peruwiański trafiły znad Wisły towary i usługi o wartości 37 mln dolarów, a nasza nadwyżka w handlu z tym krajem sięga 6,7 mln dolarów.
Tele-Fonika Kable S.A. jest dziś największym producentem kabli w Europie Środkowej i Wschodniej, a czwartym w całej Europie. Spółka eksportuje wyroby do ponad 90 krajów. W swoim asortymencie ma 23 tys. [I4] typów kabli.
[I1] tu zmiana - chyba jakiś fragment został usunięty
[I2] żeby nie powtarzać "Peru"
[I3] to jeszcze zmieniłam, bo może tak czytelniej
[I4]i tu zmiana
Źródło i fot.: informacja prasowa