Dyrektor Mitsubishi Hitachi Power Systems: „Pogodzić OZE z węglem”
– Wielu widzi przyszłość energetyki w rozwoju OZE. Ten kierunek powinien być również wytyczną dla twórców programu węglowego. Nie można lekceważyć bowiem źródeł rozproszonych, odnawialnych – twierdzi Wiesław Różacki, dyrektor wykonawczy Mitsubishi Hitachi Power Systems GmbH.
Polska wciąż pracuje nad strategią dotyczącą bezpieczeństwa energetycznego. Niestety, nadal nie wiadomo, na „co stawiać”, godząc interesy np. górnictwa z wymogami UE. – Węgiel musi pogodzić się z istnieniem OZE czy gazu. Tylko umiejętne połączenie tych technologii, kompromis prawny, technologiczny to szansa dla węgla, by przetrwał jako paliwo dla energetyki – podkreśla Wiesław Różacki. Sugeruje on skoncentrowanie się na rozwoju technologii hybrydowych, gdyż „żaden system regulacyjny za 10-15 lat nie dopuści mono-rozwiązań węglowych”.
Według dyrektora Różackiego, żeby spełnić przyszłe wymogi regulacyjne trzeba zmieszać energetykę węglową z czystą energią, by zejść poniżej wymaganych pułapów. – Pod „jednym dachem” powinny być źródła węglowe i źródła o zerowej emisyjności, emitery i absorbery dwutlenku węgla tak by emisyjność łączna była akceptowalna – zaznacza.
Na jakie technologie konkretnie warto postawić? – Kogeneracja, poligeneracja to technologie pozwalające, by energię pierwotną z węgla wykorzystać w szerokim zakresie. A rozwiązania przyszłości to według mnie pompy ciepła i wspomniane rozwiązania hybrydowe – mówi Różacki i dodaje, że inwestycje w bloki 200+ to brak inwestycji. – To jedynie modernizacje, by bloki te mogły przetrwać i dać czas na nowe technologie.
Wypowiedzi pochodzą z debaty „Czas na… pomysły na węgiel”, zorganizowanej w ramach XII Konferencji Naukowo-Technicznej Ochrona Środowiska w Energetyce i Ciepłownictwie