Partner serwisu
28 lipca 2017

Kierunek – Indie. Aktualna współpraca energetyczna i różnice kulturowe

Kategoria: Artykuły z czasopisma

Polska-Indie aktualizacja relacji polityczno-gospodarczych

Indie, podobnie jak Polska, opierają swoją energetykę o węgiel, którego wydobycie i zużycie w Indiach wzrasta. Wciąż istnieją jednak ogromne braki w elektryfikacji tego kraju, a co za tym idzie – duże potrzeby w zakresie budowy, urządzeń i technologii energetycznych.  Kraj ten z pewnością musi rozważać wciąż konieczność importowania węgla, ponieważ jego zasoby, choć liczne umieszczone są często na dużej głębokości a sam węgiel bywa niskiej jakości.

W Indiach, jak podają przedstawiciele Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla, istnieje silne zapotrzebowanie na stal, a w związku z tym także na koks i budowę nowych koksowni. Polska strona może w tym miejscu mieć przewagę nad dostarczeniem przeznaczonych do tego technologii, które są lepsze od indyjskich, tańsze niż niemieckie i dostępniejsze od technologii chińskich. Kupno przez Indie polskiej technologii może być więc dla nich opłacalne[xi]. Na stronie Polsko-Indyjskiej Izby Gospodarczej próżno jednak szukać aktualnych informacji o współpracy gospodarczej między naszymi krajami.

W 2014 roku za pośrednictwem Polsko-Indyjskiej Izby Gospodarczej zapewniano o znacznym wzroście zaangażowania w relacje gospodarcze, polityczne i kulturalne. Indie miały stać się jednym z naszych najistotniejszych partnerów strategicznych na świecie. Co ważne, dla obszaru energetycznego prognozowano konkretne wspólne działania w górnictwie węglowym i pozyskiwaniu energii ze źródeł odnawialnych. W tym samym roku odbył się też Polsko-Indyjski Szczyt Energetyczny, na którym wyrażono zapotrzebowanie ze strony indyjskiej na dostawę technologii, urządzeń i kadry szkolącej w obszarze wydobycia węgla. Wszystkie działania pozostawiono jednak po stronie zainteresowanych firm i przedsiębiorców polskich.

W lutym 2016 roku odbyła się co prawda Misja Gospodarcza do Indii, która miała wzmocnić współpracę z Indiami oraz potwierdzić politykę gospodarczą nowego rządu, jednak nie są bliżej znane konkretne efekty misji, szczególnie w obszarze energetyki[xii]. Na 2017 rok zapowiadano także wizytę premiera Modiego w Polsce. Od wielu już lat premier Indii nie składał wizyty w Polsce, pomimo zaproszeń. Dodać należy, iż zarówno Indie, jak i Polska są krajami ceremonialnymi, a premier Modi w 2015 roku spotkał się z aż 26 liderami krajów ważnych dla współpracy z Indiami[xiii]. Czy po raz kolejny okaże się, iż zapowiedzi zacieśnienia współpracy i spotkań między Polską a Indiami miały charakter kurtuazyjny i znów nie udało się wzbudzić oczekiwanego zaangażowania ze strony indyjskiej?

I tak i nie, na szczęście ambasador Indii w Polsce Ajay Bisaria zaprosił już w 2016 roku polskich przedsiębiorców na targi górnicze w Kalkucie International Mining & Machinery Exhibition i towarzyszący im Kongres Global Mining Summit, na których to miały szanse zaprezentować się polskie firmy, takie jak Polska Technika Górnicza, Fabryka Maszyn i Urządzeń OMAG, Mifama Opa Carbo, ZOK i Tranz-Tel[xiv]. 

W roku bieżącym wizyta w Pałacu Prezydenckim owszem odbyła się (27 kwietnia, br. ), jednak nie z premierem Modim, a z wiceprezydentem Republiki Indii Mohammadem Hamidem Ansarim, który przyjechał na Forum Gospodarcze Polska-Indie odbywające się w Katowicach w ramach IX Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Sam wicepremier Gliński po Misji Gospodarczej wyraźnie podkreślał, iż ważne jest, aby wizyty na najwyższym szczeblu były kontynuowane, aby kontakty z Indiami nie były jedynie „celebrą”. Jak zatem nazwać zaistniałe przeniesienie akcentów?

Z drugiej strony dane podawane przez polską ambasadę w Indiach wskazuję, iż obroty handlowe w 2016 roku między Polską a Indiami znacząco wzrosły, eksport do Indii aż o 44%. Co zatem eksportujemy do tego odległego kraju? Czy może ziściły się plany o transakcjach w obszarze energetycznym? Nie, eksportowaliśmy głównie jabłka (wzrost o 250%), silniki turboodrzutowe, wyroby nieszlachetne, maszynki do golenia i pisklęta (wzrost o 648%!). Importujemy przede wszystkim tytoń, herbatę i kawę oraz materiały włókiennicze. Saldo z minusowego z 2014 r. przekształcono w plusowe w 2016 roku[xv]. Indie są jednym z najważniejszych azjatyckich partnerów handlowych w zakresie inwestycji bezpośrednich, jednak zdecydowana większość inwestycji dotyczy przemysłu przetwórczego. Czy sprzedano jednak coś w obszarze energetyki? Portal zajmujący się promowaniem polskiego eksportu do Indii podaje, iż 12 indyjskich elektrowni ma już polskie maszyny – zasilono je w polskie turbiny i generatory. Dalsze możliwości wskazywane są polskim firmom o dobrej marce, które mogłyby zająć się budową kopalni i zakładów wzbogacania węgla oraz modernizowaniem starych elektrowni budowanych w Indiach kilkadziesiąt lat temu przez m.in. Elektrim[xvi]. Brak jednak konkretnych informacji, jakie rozmowy trwają oraz które z firm są najbardziej zainteresowane.

Różnice kulturowe

Nie tak dawno wicepremier Piotr Gliński podczas rozmów z premierem Indii zwracał uwagę na problemy w komunikacji administracyjno-biznesowej oraz konieczność przetarcia szlaków biurokratycznych, które często utrudniają współpracę z indyjskimi przedstawicielami[xvii]. Dostrzegalne są potrzeby mówienia i uczenia o różnicach kulturowych. Potwierdza to wysoki popyt na szkolenia, podczas których obydwie strony interakcji, zarówno polska, jak i indyjska, mogą zdobywać niezbędną wiedzę i szlifować doświadczenie w radzeniu sobie z trudnościami współpracy międzykulturowej[xviii]. Temat różnic kulturowych i poprawnej komunikacji jest niezmiennie aktualny, niezależnie od bieżącej polityki.

Teoria zarządzania podkreślała rozwój globalnej gospodarki współwystępujący z globalną kulturą i uniwersalnością kulturową. Relacje biznesowe i gospodarcze nie przebiegają jednak tak, jak pozornie się wydaje – owszem na najwyższym szczeblu wypracowany jest jednolity kontekst sytuacji np. język angielski czy wcześniej przygotowane umowy. Choć i na tym szczeblu zdarzają się sytuacje nieprzewidziane wcześniej a wpływające na wizerunek partnera (jak choćby odmowy przyjęcia odznaczeń). Na niższym szczeblu wyraźniej odczuwalne jest zanurzenie każdej strony w swojej kulturze „jak ryby w wodzie”, która jak pisał Trompenaars, nie zdaje sobie sprawy ze swojego zanurzenia dopóki nie zetknie się z innym środowiskiem. Większość relacji gospodarczych swój ostateczny sukces zawdzięcza relacjom bezpośrednim między firmami polskimi a indyjskimi. I tutaj znaczenie mają już wyznawane wartości i normy, zwyczaje i rytuały, styl pracy, symbole, artefakty oraz postawy świadome i nieświadome. Bardzo wielu ważnych elementów kultury nie widać „gołym okiem”.

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ