Spalanie węgla może być dyskusyjne
W 2017 r. jednostka gazowo-parowa o mocy 450 MW powinna rozpocząć pracę w EC Żerań. Inwestycje w bloki gazowe PGNiG TERMIKA planuje również w EC Pruszków i w EC Siekierki. O przyszłość gazu jako paliwa dla energetyki, a także o miejsce OZE i 2016 rok, który będzie sprawdzianem dla branży, zapytaliśmy prezesa PGNiG TERMIKA, Mariusza Grochowskiego.
Wiele przedsiębiorstw z branży energetycznej rezygnuje dziś lub odracza planowane inwestycje. Tymczasem w EC Żerań ma być budowany blok gazowo-parowy o mocy 450 MW…
Jesteśmy już w fazie realizacji projektu. Mamy podpisaną umowę przyłączeniową z Gaz-Systemem i robimy wszystko, aby w 2017 r. blok był oddany do eksploatacji. Jesteśmy w trakcie negocjacji umowy przyłączeniowej z PSE. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie, w przyszłym roku ogłosimy przetarg na wykonawcę bloku.
Dlaczego postanowiliśmy postawić na gaz? Odpowiedź wydaje się bardzo prosta. Z jednej strony, ponieważ elektrociepłownia znajduje się w centrum miasta i kwestia spalania węgla, w ilościach jak dotychczas, może być już w niedalekiej przyszłości dyskusyjna i nieakceptowalna społecznie. Z drugiej strony trzeba powiedzieć, że projekt jest opłacalny, gdyż unikamy bardzo dużych wydatków na przystosowanie starych bloków węglowych do wymogów środowiskowych.
Rozmawiała Joanna Jaśkowska
Fot. PGNiG TERRMIKA
Wywiad z prezesem PGNiG TERMIKA znajdą Państwo w magazynie „Energetyka Cieplna i Zawodowa” nr 5/2013 zamów prenumeratę w wersji elektronicznej lub drukowanej |