Piotr Andrusiewicz: Trudno dzisiaj decydować o inwestycjach
– Mamy w Polsce sporo różnych systemów wsparcia – mają one jednak jedną podstawową wadę – są krótkotrwałe i niestabilne. W takiej sytuacji trudno podejmować decyzje o inwestycjach w energetyce – mówi Piotr Andrusiewicz, wiceprezes zarządu ds. technicznych Enea Wytwarzanie.
Przede wszystkim powinniśmy odpowiedzieć sobie szybko na pytanie, jak powinien w skali makro wyglądać nasz mix energetyczny w perspektywie 2030 i 2050 r.
Z kolei uważam, że na pytanie: modernizować czy budować nowe jednostki, już sobie odpowiedzieliśmy. W naszym systemie pracuje już sporo bloków po odtworzeniowej modernizacji, dostosowanych do dyrektywy IED.
Rok 2021 r. jest daleko, ale i za pasem. W przypadku skorzystania z mechanizmu odstępstw, wiąże się to ze zmianą pozwolenia zintegrowanego, a to długi proces. Jeśli mamy taką możliwość na poziomie Unii Europejskiej, to z pewnością powinniśmy z tego skorzystać i zrobić to odważnie.
Czeka nas wiele wyzwań – kwestia ceny energii, której proste podniesienie może spowodować, że nasza gospodarka może przestać być konkurencyjna Ponadto mając na uwadze prawdopodobny wzrost kosztu uprawnień do emisji CO2, wzrost ceny energii elektrycznej w naszym kraju wydaje się być nieuchronny.
Nie mamy zbyt wiele czasu.