Polityka klimatyczna i wspólny rynek

Marek Woszczyk – Prezes URE

    Z drugiej strony mam wrażenie, a nawet przekonanie, że państwa członkowskie niekoniecznie wierzą w ten kierunek, czego dowodzi ostatni przykład Hiszpanii, gdzie kryzys ekonomiczny zajrzał głęboko w oczy politykom, stąd uznali, że w obliczu kryzysu nie mogą pozwolić sobie na ten rodzaj wydatków, a więc wspierających odnawialne źródła. Można podać wiele podobnych przykładów, nie tylko zresztą z Europy.

    Nikt dzisiaj nie wie, co będzie dalej z polityką klimatyczną, ponieważ jednak jestem polskim regulatorem, zadaję sobie pytanie, co stanie się tu i teraz. Niewątpliwie w roku 2015 czeka nas wdrożenie II-go Pakietu Energetycznego, czyli  jednolitego,wspólnego, europejskiego rynku energii  elektrycznej i gazu.

    Kolejne wyzwanie jest już typowo lokalne: Jeśli zrealizowałyby się scenariusze popytu na energię elektryczną, wtedy wobec mocy, jakie będą dostępne w  roku  2015, a może w 2017, operator może mieć spory problem z pokryciem zapotrzebowania na energię, szczególnie na moc szczytową.

    Na co wobec tego powinniśmy stawiać w  krótszym horyzoncie? Mamy węgiel, będziemy go wykorzystywać, przy czym na rynku będą pojawiać się technologie wysokosprawne. Z jednostki węgla będziemy otrzymywać więcej energii. Drugim polem, które będzie wypełniało nasze “energy mix” jest gaz.