Od „Panama Papers” przez „Wilka z Wall Street” do pozornej ochrony klimatu…czyli zdrowy rozsadek już nie istnieje
Przez kilka dni w wyszukiwarkach internetowych najczęściej wyszukiwanym krajem będzie Panama. Bynajmniej nie przez położenie geograficzne, historię, zjawiskową florę lub faunę czy też ciekawe zwyczaje kulturowe. Dziś na tapecie są „Panama Papers” – dokumenty pochodzące z firmy prawniczej o egzotycznej nazwie Mossack Fonseca.
Panama papers a energetyka
Jeśli tak kręci się cały rynek finansowy, jeśli tak działają politycy, jeśli oficjalnie widzi się w papierach „rajskich spółek” dużą część elity politycznej i ekonomicznej spotkań w Davos – nic dziwnego, że mamy i wielki problem w energetyce. W końcu każdy biznes może być innowacyjny i w każdym można wszystko tak zaplątać, że zależeć będzie od prawnych kruczków i wahania cen akcji.
Więcej konradswirski.blog.tt.com.pl
Fot. zasoby autora